Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 20:50
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Kontrowersyjna decyzja w meczu piłkarzy Podlasia

W trzeciej lidze pierwsze spotkanie w rundzie rewanżowej rozegrali piłkarze Podlasia Biała Podlaska. I niestety musieli pogodzić się z porażką na swoim stadionie z rywalami z Tarnowa. W swoim drugim meczu w rundzie wiosennej drugiej porażki doznały z kolei Orlęta Radzyń Podlaski, tym razem na wyjeździe z Wierną Małogoszcz.
Kontrowersyjna decyzja w meczu piłkarzy Podlasia

Podlasie Biała Podlaska – Unia Tarnów 1:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Sebastian Czapski 14, 1:1 Artur Biały 75, 1:2 Biały 85.

Podlasie: Zagórski – Pyrka, Łakomy (82 Goździołko), Radziszewski, P. Skrodziuk, Grajek (77 Syryjczyk), Nieścieruk, Kocoł, Jakubowski (55 Hołownia), Krykun, Czapski (70 Andrzejuk).

Unia: Banek – Jamróg, Ł. Bartkowski, Witek, Węgrzyn, Sojda (63 Zawrzykraj), Hebda (63 Drozdowicz), Tyl (73 Niemiec), Wrzosek, Biały (90 Nytko), Popiela.

Czerwona kartka: Krykun (Podlasie, 42 min., za faul). Żółte kartki: Hebda, Niemiec (Unia). Sędziował: Piotr Burak z Zamościa.

Pewnie niejeden kibic opuszczał stadion z przekonaniem, że gospodarze mogli mieć w garści trzy punkty, gdyby z boiska nie wyleciał w 42 minucie po czerwonej kartce Serhij Krykun. Za faul przy próbie wślizgu na Arturze Hebdzie.

Zaczęło się super, w 14 minucie było 1:0. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Kocoł, piłkę strącił głową Tomasz Nieścieruk, a akcję sfinalizował strzałem z bliska Sebastian Czapski. Do przerwy gospodarze utrzymali prowadzenie, ale pierwszą połowę kończyli już w dziesiątkę.

- Czerwona kartka dla Krykuna to moim zdaniem duża kontrowersja – komentuje Miłosz Storto, trener Podlasia. – Nasz zawodnik może za wysoko podniósł nogę, ale nie było w tym krztyny chęci zrobienia rywalowi krzywdy, moim zdaniem to mogła być żółta kartka, a nie czerwona. To osłabienie mocno zamieszało w całym planie naszej gry. Do tego momentu gra fajnie wyglądała, nie było się czego wstydzić. Wiadomo, że jak się gra w dziesięciu, to szybciej się traci siły. I w końcówce straciliśmy gole.

Wierna Małogoszcz – Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Przemysław Kupczyk 15, 2:0 Hubert Mularczyk 51, 2:1 Arkadiusz Kot 68, 3:1 Damian Czarnecki 84, 4:1 Karol Krzyżyk 90+4.

Orlęta: Stężała – Wrzesiński, Borysiuk, Konaszewski, Szymala, Puton, Sowiński (55 Gęborys), Kot (87 Iwańczuk), Zmorzyński, Kalita (55 Rycaj), Olszak.

Wierna: Wagulski – Krzeszewski, Michał Kołodziejczyk, Grunt, Zawadzki, Czarnecki, Paprocki (85 Malinowski), Mularczyk (88 Trybek), Kupczyk, Marcin Kołodziejczyk (85 Bała), Rogula (78 Krzyżyk).

Czerwona kartka: Konaszewski (Orlęta, 52 min., za faul). Żółte kartki: Czarnecki (Wierna), Borysiuk, Wrzesiński (Orlęta). Sędziował: Artur Szelc z Krosna.

Piłkarze Orląt nie mieli w spotkaniu z Wierną szczęścia, obijali poprzeczkę i słupek bramki rywala. Ale też popełniali fatalne w skutkach błędy w defensywie, co kosztowało ich utratę najpierw dwóch bramek. Kontaktowego gola strzelił uderzeniem głową Arkadiusz Kot, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Szymali. Goście grali już w dziesiatkę, bo z boiska wyleciał Mateusz Konaszewski, który czerwoną kartkę zobaczył za faul taktyczny w polu karnym, gdy jeden z rywali, Paweł Rogula, wychodził sam na sam z Krzysztofem Stężałą. Sędzia odgwizdał rzut karny, ale… wynik nie uległ jeszcze zmianie, bo z „jedenastki” w słupek wypalił Marcin Kołodziejczyk.

Przyjezdni walczyli do końca, ale chcąc odrabiać straty, siłą rzeczy musieli się odsłonić. Skończyło się na stracie kolejnych goli.

Więcej o meczach Podlasia i Orląt, a także o spotkaniach: piłkarek AZS PSW Biała Podlaska w Ekstralidze oraz czwartoligowych piłkarzy Lutni Piszczac i LKS Agrotex Milanów w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 11 z 14 marca. Zespół AP TOP 54 Biała Podlaska nie rozegrał spotkania w Centralnej Lidze Juniorów, mecz z Neptunem Końskie został odwołany z powodu chorób zawodników drużyny z Białej Podlaskiej.

(AK)

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AndrzejTreść komentarza: To nie było fatalne tylko nędzne kpiny z kibiców a Pan trener od kilku meczu nie ma żadnej koncepcji na gręData dodania komentarza: 20.05.2024, 08:29Źródło komentarza: Porażka w niedzielne południeAutor komentarza: jaTreść komentarza: ruscyData dodania komentarza: 18.05.2024, 20:58Źródło komentarza: Trwa drugi dzień akcji gaśniczej lasu w Wiskach. Czy to podpalenie?Autor komentarza: zodowolonyTreść komentarza: Super, koniec obstrukcji, niech nie wracaja.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 20:52Źródło komentarza: Biała Samorządowa kończy dotychczasową działalnośćAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Brakuje najważniejszej informacji: czy Łoś był trzeźwy. Brakuje też innej, kto został ukarany mandatem karnym? Łoś, leśniczy, nieboszczyk przed zarejestrowaniem zgonu w USC?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 14:54Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyznaAutor komentarza: Rafuś Bezpłodny MyśliwyTreść komentarza: Jest tych łosiów zatrzęsienie . Dlaczego ta cała zgraja Myśliwców (myśliwych ) nie strzela do Łosiów a ich mięso nie wpier*ala w kiełbasy ? Zapewne dlatego , że mięso łosia jest nie dobre na kiełbasy lepiej sptrzelić sarenkę i dziczka . Nie strzelają dlatego , że jest zakaz strzelania do łosi ale jest też zakaz strzelania do jeleni patrząc przez noktowizor a niektórzy strzelają . Dlatego jeżdzę w nocy przez tereny leśne max 60 km/h .Data dodania komentarza: 17.05.2024, 12:55Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyzna
Reklama
Reklama