Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 13 maja 2024 08:01
Reklama
Reklama

Czy uda się przywrócić dawną świetność parku?

Władze Radzynia Podlaskiego chcą pozyskać dofinansowanie na renowację parku. Poprzedziły ją prace archeologiczne mające na celu odnalezienie fontanny zaprojektowanej przez ogrodnika Dawida Knackfusa, żeby móc ją odtworzyć.
Czy uda się przywrócić dawną świetność parku?

Radzyński magistrat chciałby przeprowadzić rewaloryzację miejsca wypoczynku. W związku z tymi planami na początku sierpnia ruszyły prace wykopaliskowe. – Bez badań archeologicznych nie możemy rozpocząć prac projektowych, a to jest ważne, ponieważ ubiegamy się o dotację na ten cel z Urzędu Marszałkowskiego, z Regionalnego Programu Operacyjnego – mówi burmistrz Jerzy Rębek.

Prace prowadzono w miejscu przecięcia osi pałacu z asfaltową alejką. Właśnie tam najprawdopodobniej znajdowała się fontanna zdobiąca część włoską parku, zaprojektowanego przez ogrodnika Dawida Knackfusa. – O tym, że była tam fontanna, wiemy ze szkicu z okresu wojny oraz przekazu starszego człowieka. Niestety, podczas wykopalisk nie udało się jej odnaleźć. Na razie prace zostały zakończone – informuje Jan Gryczon, naczelnik wydziału inwestycji i planowania przestrzennego Urzędu Miasta w Radzyniu Podlaskim.

Magistrat chce odtworzyć dawną fontannę. – Zależy nam na utworzeniu pięknego zakątka, który będzie służył mieszkańcom Radzynia i przybywającym do nas gościom. Jego elementem będzie właśnie fontanna, odtworzona w tym samym miejscu, gdzie znajdowała się przed wiekami – dodaje burmistrz.

Renowacja parku zakłada przywrócenie salonu ogrodowego typu włoskiego o powierzchni około jednego hektara od strony północnej korpusu głównego pałacu Potockich. Mają być tam wykonane aleje z nawierzchnią szutrową oraz elementy małej architektury, czyli ławki i kosze na śmieci. Salon ogrodowy będzie monitorowany. Poza tym projekt rewaloryzacji przewiduje likwidację napowietrznych linii energetycznych, szaletu miejskiego, alei parkowych z nawierzchnią bitumiczną i betonową oraz innych rzeczy, które nie będą pasowały do zabytkowego charakteru parku.

Projekt renowacji stworzyła jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku Dorota Pape. – Został on zaakceptowany przez konserwatora zabytków. Gdybyśmy go nie mieli, nie moglibyśmy zabiegać o dofinansowanie – mówi Rębek.

Miasto chce pozyskać fundusze na inwestycję z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeśli nie otrzyma wsparcia, samo prawdopodobnie nie będzie w stanie zrealizować tak ambitnego planu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama