Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 09:24
Reklama
Reklama

Miasto planuje odbudowę oranżerii. Pięć firm chce ją projektować

Pięć firm zgłosiło się do projektowania oranżerii, którą władze miasta chcą zbudować na nowo. Wytyczne do projektu są bardzo konkretne, a wybrana firma będzie miała na jego stworzenie 7 miesięcy.
Miasto planuje odbudowę oranżerii. Pięć firm chce ją projektować
Pięć firm zgłosiło się do projektowania oranżerii, którą władze miasta chcą zbudować na nowo. Wytyczne do projektu są bardzo konkretne

Autor: Joanna Danielewicz

Z końcem stycznia opublikowano oferty, jakie wpłynęły w przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej dla zadania pn.: „Odbudowa budynku oranżerii wraz z adaptacją piwnicy przy zachowaniu jej historycznego charakteru wraz z zagospodarowaniem terenu, uzbrojeniem w sieci wod.-kan., c.o. przyłączem energetycznym i instalacjami wewnętrznymi w Zespole Zamkowo – Parkowym Radziwiłłów w Białej Podlaskiej ”.

Miasto przeznaczyło na ten cel 170 tys. zł, natomiast przedłożone oferty zamykają się między 178 tys. 350 zł a 615 tys. zł.

Wymogi stawiane wykonawcom dokumentacji projektowej są bardzo konkretne. Wytyczne do nich przedłożył konserwator zabytków. W opisie zadania, jakie postawiono przed projektantami czytamy, że budynek powinien posiadać charakter pawilonu ogrodowego, z przestrzenią otwartą w postaci tarasu lub podcienia. Budynek ma zostać pobudowany na fundamentach zlokalizowanych poza obrysem zabytkowych piwnic.

Piwnice w parku Radziwiłła zostały odkryte w ubiegłym roku. W kwietniu zespół Mieczysława Bieni rozpoczął prace w odkrytych ruinach części pałacowych, w dokumentach zapisanych jako archiwum biblioteki, a przez badaczy uważanych za strefę relaksu właścicieli pałacu. Budynek powstał w połowie XVIII wieku, najprawdopodobniej za czasów Hieronima Floriana Radziwiłła. Został odkryty w związku z zaplanowaną w tym miejscu inwestycją związaną z odbudową pawilonu oranżerii. 

– Dziś możemy zobaczyć jak wyglądają te mury. Liczymy na to, że te mury podkonserwowane będą widoczne wewnątrz pobudowanego tu budynku – mówił wiosną ubiegłego roku Mieczysław Bienia, szef działu archeologii w MPP w Białej Podlaskiej. 

Zgodnie z wytycznymi dla projektantów, którzy będą tworzyć dokumentację oranżerii: „(…) należy opracować szczegółowy projekt aranżacji zabytkowych piwnic ze wskazaniem fragmentów do przemurowania, uzupełnienia rekonstrukcji. Należy utrzymać zachowaną, odsłoniętą w trakcie badań archeologicznych zabytkową strukturę murów. Spoiny do uzupełnień i przemurowań powinny być analogiczne (…) do zachowanych spoin historycznych, posadzka ceglana”.

Zaprojektowany budynek ma być dostosowany do całorocznego użytkowania. Ma posiadać zaplecze socjalno-sanitarne dla pracowników pawilonu, toalety, pomieszczenia ekspozycyjne z wyposażeniem wystawienniczym i multimediami, pracownię ochrony zbiorów wraz z wyposażeniem, szatnię.

Miasto określiło termin wykonania dokumentacji projektowej na 7 miesięcy od podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą. 

Mieszkańcom udostępniono do oglądania eksponaty z wiosennych wykopalisk w ramach wystawy czasowej Bialskie Łazienki. - Pokazujemy kafle, ceramikę i fragment tynku z motywami róży. To były podobno girlandy zdobiące ściany, po raz pierwszy można zobaczyć jak to wyglądało, bo mamy taki fragment jednej róży zrobiony z kamyków i zdobiony muszelkami – mówił Bienia, gdy wystawę otwierano przy okazji Nocy Muzeów. 

Odkopany pawilon służył rodzinie Radziwiłłów do relaksu, był wewnątrz bogato zdobiony, nie brakowało tu rzeźb i zdobień na ścianach. Udało się znaleźć fragmenty płytek pochodzących z Delft, z Niderlandów. – Są one bogato zdobione w sceny rodzajowe, ale też pokazujące rośliny, przedstawiają również Indian – opowiadał Mieczysław Bienia. Archeolodzy w trakcie prac odnaleźli części zdobiących wnętrza rzeźb wyobrażających ludzkie postacie.

Jak zaznacza szef działu archeologii w MPP w Białej Podlaskiej, zespół radziwiłłowski, to chyba jeden z najlepiej przebadanych zespołów pałacowych w Polsce. Archeolodzy przebadali m.in. kuchnie pałacowe, dwie fontanny czy tzw. jamę śmietnikową.

PRZECZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AndrzejTreść komentarza: To nie było fatalne tylko nędzne kpiny z kibiców a Pan trener od kilku meczu nie ma żadnej koncepcji na gręData dodania komentarza: 20.05.2024, 08:29Źródło komentarza: Porażka w niedzielne południeAutor komentarza: jaTreść komentarza: ruscyData dodania komentarza: 18.05.2024, 20:58Źródło komentarza: Trwa drugi dzień akcji gaśniczej lasu w Wiskach. Czy to podpalenie?Autor komentarza: zodowolonyTreść komentarza: Super, koniec obstrukcji, niech nie wracaja.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 20:52Źródło komentarza: Biała Samorządowa kończy dotychczasową działalnośćAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Brakuje najważniejszej informacji: czy Łoś był trzeźwy. Brakuje też innej, kto został ukarany mandatem karnym? Łoś, leśniczy, nieboszczyk przed zarejestrowaniem zgonu w USC?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 14:54Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyznaAutor komentarza: Rafuś Bezpłodny MyśliwyTreść komentarza: Jest tych łosiów zatrzęsienie . Dlaczego ta cała zgraja Myśliwców (myśliwych ) nie strzela do Łosiów a ich mięso nie wpier*ala w kiełbasy ? Zapewne dlatego , że mięso łosia jest nie dobre na kiełbasy lepiej sptrzelić sarenkę i dziczka . Nie strzelają dlatego , że jest zakaz strzelania do łosi ale jest też zakaz strzelania do jeleni patrząc przez noktowizor a niektórzy strzelają . Dlatego jeżdzę w nocy przez tereny leśne max 60 km/h .Data dodania komentarza: 17.05.2024, 12:55Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyzna
Reklama
Reklama