Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 19:55
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Król Marcin Pierwszy - Felieton Franka

Król Marcin Pierwszy - Felieton Franka

Autor: Jacek Łaski

Bialski zespół piłki nożnej kobiet, po śmierci nieodżałowanego Józefa Bergiera (21 marca obchodziliśmy piątą rocznicę śmierci), zniknął w odmętach nicości. Na dziś to zaledwie drużyna w IV lidze lubelskiej. Na szczęście pozostawiła po sobie postać, jak się okazuje nietuzinkową. Mowa oczywiście o Marcinie Kasprowiczu. To on, wraz ze śp. rektorem Bergierem, pod szyldem PWSZ krok po kroku budował w Białej Podlaskiej drużynę, która nieprzerwanie przez trzynaście sezonów grała w ekstralidze.

W międzyczasie Marcin pracował jako działacz AZS PSW, potem trener kadr młodzieżowych Polski. Najpierw jako asystent, z czasem otrzymał nominację na samodzielne jej prowadzenie. Ostatnimi czasy jego kadra U-17, którą prowadzi od pięciu lat odnosi niebagatelne sukcesy na arenie europejskiej. Piąte miejsce na Euro, awans na kolejny czempionat Starego Kontynentu w znakomitym stylu i pierwsze miejsce w rankingu UEFA U-17 to wyniki nieprzypadkowe.

Do Szwecji, na tegoroczne Mistrzostwa Europy, nasza reprezentacja jedzie w roli faworyta, do czego nobilitują ją wyniki. Cel może być tylko jeden - medal i to najlepiej z najcenniejszego kruszcu. Jak będzie? Czas pokaże. Ostatecznie to sport, a w sporcie faworyci nie zawsze wygrywają. Oby tym razem wygrali. Za co my trzymamy mocno kciuki. Już wiemy, że Marcin Kasprowicz to niebywały ambasador bialskiej kobiecej piłki nożnej. Dla mnie Król Marcin Pierwszy chociaż on sam o sobie skromnie mówi „prosty chłopak z Białej Podlaskiej”. Oby więcej takich chłopaków!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama