Takie spotkanie diecezjalne, które odbywa się co roku, ma na celu integrację wszystkich uczestników. – Caritas to miłość, która pochodzi od Boga, a tutaj, w Pratulinie, w sposób szczególny męczennicy pokazali, jak kochać Boga i drugiego człowieka. Z tego źródła wiary chcemy czerpać i pokazywać młodym ludziom, jak stać na straży wiary i wszystkich wartości, które wyznajemy – mówi ks. Andrzej Kubalski, koordynator szkolnych kół Caritas.
Młodzież bardzo chętnie angażuje się w pomaganie potrzebującym za pośrednictwem Caritasu. – Uczestniczę w wolontariacie od około trzech lat. Daje mi to mnóstwo radości, spełnienia, a także motywuje do działania. Nie wyobrażam sobie życia bez tego, co obecnie robię. Jestem z tego bardzo dumna – mówi Aleksandra Guz, wolontariuszka Caritasu z Białej Podlaskiej.
Dla młodych jest to wyzwanie, ale w żadnym momencie nie odczuwają zmęczenia ani zwątpienia. – Lubię pomagać i widzieć uśmiech na twarzach osobom potrzebującym. Ci ludzie są tacy jak ja, a czasami są dyskryminowani – mówi Karolina Zielnik z Białej Podlaskiej.
Frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Na wydarzenie przybyło prawie 350 wolontariuszy – w sumie 28 szkolnych kół Caritas. W ramach zjazdu odbyła msza święta, konferencja dotyczącej wolontariatu w Caritas Diecezji Siedleckiej, a także gry i zabawy dla młodzieży. Kulminacją spotkania była gra terenowa w wiosce indiańskiej. Spotkanie zorganizowało Centrum Wolontariatu w Białej Podlaskiej, działające pod skrzydłami Caritas Diecezji Siedleckiej.
– Mam nadzieję, że to spotkanie doda im siły na dalszą działalność, da im coś w zamian za ich poświęcenie. Dziś czują się tu ważni, my wszyscy staramy się, żeby spędzili fajnie czas. A co przed nami? Od września czeka nas kolejna zbiórka żywności – opowiada Monika Rybaczewska, koordynator Centrum Wolontariatu w Białej Podlaskiej.
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze