Przypomnijmy, że 26 maja premier Mateusz Morawiecki wręczył symboliczne klucze wybranym lokatorom. W tym czasie zwróciło się do nas wielu niezadowolonych Czytelników, którzy rezygnowali z przyznanych lokali. Powód? Zawiłości w umowie, niedomówienia, a przede wszystkim za wysokie ceny. - Miały być dla osób, które nie mają zdolności kredytowej, które są w gorszej sytuacji finansowej. Tymczasem mnie na to mieszkanie zwyczajnie nie stać. Zwłaszcza, że są w stanie deweloperskim i trzeba je wykończyć na własną rękę - żaliła się jedna z Czytelniczek.
Z informacji podanej przez szefową ZGL, wszyscy lokatorzy odebrali już swoje klucze. Miasto rozwiewa też wątpliwości dotyczące eksmisji i wykupu.- Najemcy będą mogli skorzystać z ubezpieczenia, w przypadku wystąpienia wypadków losowych. Ponadto każdy z będzie traktowany indywidualnie. Zależy nam, by w razie wystąpienia przejściowych życiowych trudności, dojść z najemcą do porozumienia i znaleźć optymalne dla stron wyjście z sytuacji - zapewnia B. Puczka. Lokale są też z prawem stopniowego dojścia do własności w okresie 25 lat.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 25/2018
jm
Napisz komentarz
Komentarze