W niedzielę można było spróbować przysmaków i napojów zrobionych na bazie przypraw rosnących na parczewskich polach. Gości częstowali chlebem posmarowanym różnorodnymi masłami ziołowymi eurodeputowany Krzysztof Hetman, wicemarszałek województwa Grzegorz Kapusta i wójt Milanowa Paweł Krępski.
- Dzięki rosnącemu od lat zapotrzebowaniu na światowych rynkach na zioła, ich uprawa stała się bardzo opłacalna, z czego korzystają rolnicy z naszego regionu. Zielarstwo to obecnie dochodowy biznes na terenach wiejskich województwa - mówi wicemarszałek Grzegorz Kapusta. - Warto pamiętać, że zioła stosowane coraz powszechniej w naszych kuchniach i domowych apteczkach, pochodzą właśnie z lubelskich czystych, nieskażonych i coraz częściej ekologicznie uprawianych pól - dodał.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 28/2018
Napisz komentarz
Komentarze