– Kto to wymyśla takie rzeczy w centrum miasta, gdzie mamy tak mało miejsc parkingowych? Przecież zamiast tego murku można by było tak to wszystko rozplanować, aby miejsc na samochody było więcej, ale w modzie są chyba takie cuda – takie telefony odbieraliśmy od zdegustowanych Czytelników.
Jednak prezydent wypiera się tej koncepcji. – Ten murek nie jest moim pomysłem, jest wynikiem uporu pana konserwatora zabytków – tłumaczył na konferencji prasowej prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. – Chcieliśmy otworzyć ten teren, ale zalecenie konserwatora było takie, aby odtworzyć jakąś przestrzeń z przeszłości. Taki mur kiedyś wybudowała tam milicja, ale został zrównany z ziemią.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym JUBILEUSZOWYM numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 29/2018
Napisz komentarz
Komentarze