Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 23:50
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Gmina Platerów: Sytuacja producentów owoców miękkich nie jest trudna, jest tragiczna

Producenci owoców miękkich kolejny rok z rzędu stają do walki o swoje "być albo nie być", do walki o przyszłość upraw i gospodarstw. Coraz głośniej mówią o zmowie cenowej i mafii przetwórczej i znów wychodzą na ulice. Owoce o które dbali "pójdą na zmarnowanie" bowiem koszt produkcji przewyższa cenę jaką mogą uzyskać na skupie. O sytuacji na rynku owoców miękkich z Michałem Michalukiem, prezesem Oddziału Związku Sadowników RP w Lipnie (gm. Platerów, pow. łosicki) rozmawia Joanna Gąska.
Gmina Platerów: Sytuacja producentów owoców miękkich nie jest trudna, jest tragiczna

Jak wygląda sytuacja na plantacjach? Zbieracie owoce?

Z reguły jeśli ktoś teraz zbiera owoce to zazwyczaj własnymi siłami, ponieważ nie stać ich na opłacenie pracownika kiedy wiśnia kosztuje w granicach złotówki za kilogram lub mniej, a pracownikowi trzeba przecież zapłacić przynajmniej 60-70 groszy za każdy zebrany kilogram. Do tego doliczmy koszty dojazdu, paliwo, opryski, utrzymanie sadu... i co zostaje sadownikowi? Zero, lub jeszcze mniej. Dlatego jeśli ktoś ma możliwość to próbuje własnymi siłami zbierać tyle ile się da, tylko naprawdę nieliczni zatrudniają pracowników. Sytuację tę można dostrzec gołym okiem – dosłownie. Wystarczy przejechać się po okolicznych sadach. Drzewa są pełne wiśni. Zbiory są zaczęte i tylko miejscami owoc jest zebrany bowiem zbieranie samodzielnie przez sadownika idzie bardzo wolno.

 

A jak wygląda w tym roku skup?

Ceny jakie proponują skupy są poniżej kosztów produkcji. Wprawdzie co jakiś czas słyszy się, że skupy wstrzymają odbiór owoców, ale w moim przekonaniu to tylko taki chwyt. Uważam, że nikt nie zrezygnuje z odbioru towaru, który kupuje się prawie za darmo i sprzedaje  z ogromnym zyskiem. Gdyby rzeczywiście zakłady przetwórcze były zapchane owocami, to przecież nie odbieraliby owoców. Logicznie rozumując, jeśli mam pełne magazyny to nie biorę towaru nawet za darmo, bo przecież musiałbym ponieść koszty. Owoce należy przetransportować, posortować, zamrozić, przechować i tak dalej, a to oczywiście generuje koszty.

 Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 30/2018

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszamiAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Co to za bzdety: odstrzelić PSA (albo Kobiety, wybór należy do Władzy). Wszędzie są wilki. Wolisz, by to wilki zaatakowały? To jest wioska, na razie nie karają za psa, co patroluje i nastawia SwojeŻycie, byś Ty ochronił swoje, przed wilkami. A później nie będzie już potrzeby, bo psów, nie będzie. Będą pupilki na rączkach. Kierunek "bialczyzacji", okolicznych wiosek jest słuszny. Przecież Młodzież, już uciekła z tych wiosek. Ale nie do Białej, częściej do Londynu. Nie chcą mieszkać na wsi i zmagać się z psami, które pełnią tam (jeszcze) soją rolę, to niech mieszkają na Brzegowej w Białej. W czym jest problem? To One, nie widziały, jak odegnać psa, chlubą? Ten pies, na 99%, bronił terytorium swojego właściciela i robił to dobrze. Ale to Ludzie, mają rozum. Pies ma tylko B E H A W I O R. Z wilkiem spotkać się jest przyjemniej: przychodzi Gajowy, rozcina brzuszek i wyskakuje z Brzuszka Wilka, Czerwony Kapturek żywa! Knuj przeciw psom, knuj, doczekaszData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:28Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: czy TTreść komentarza: W SR w BP, Dozorcy podszywają się pod Policję - rewidują, kogo im się podoba. Wielkie mi mecyjeData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:20Źródło komentarza: Nie dał się oszukać. Mógł stracić niemal 20 tys. zł
Reklama
Reklama