Nasz reprezentant startował w Bełchatowie w skoku w dal i w sprincie. W tej pierwszej konkurencji poszedł w ślady swojego starszego kolegi klubowego, 19-letniego Piotra Tarkowskiego, który jak informowaliśmy w lekkoatletycznych mistrzostwach Polski seniorów przebojem wskoczył na podium, zdobywając srebrny medal z wynikiem 7,80 m. Jacek Gryta od pierwszej kolejki skoków zapewnił sobie miejsce w wąskim, ośmioosobowym finale. W swojej szóstej, ostatniej próbie, pofrunął na odległość 6 metrów i 33 centymetrów, dosłownie o włos przegrywając walkę o złoto ze zdecydowanym faworytem tej konkurencji, Cezarym Wilkiem z LLKS Pomorze Stargard (6,35 m). Na starcie stanęło 20 skoczków w dal z całej Polski.
Lekkoatleta AZS AWF Biała Podlaska startował również w biegu eliminacyjnych na 100 metrów. Do wąskiego finału awansowali tylko zwycięzcy czterech serii plus zawodnicy z najlepszymi czasami. Tym razem naszemu zawodnikowi zabrakło trochę szczęścia.
- Nie dość, że biegał w trzeciej serii z późniejszym zwycięzcą stumetrówki Hubertem Kozelanem (LKS Maraton Turek), to jeszcze sprzyjający sprinterom wiatr na chwilę osłabł (1,4m/sek.), by w pozostałych trzech seriach wiać z prędkością powyżej 3m/sek. - dodaje Tadeusz Makaruk, trener AZS AWF Biała Podlaska. - W rezultacie Jacek zajął ostatecznie 13 miejsce w klasyfikacji generalnej na 24 startujących, z wynikiem 11,51 sek.
Drugi z reprezentantów bialskiego klubu, skoczek wzwyż Piotr Jaroszkiewicz, przegrał z chorobą, która uniemożliwiła mu udział w eliminacjach makroregionalnych. Mimo zgłoszenia do mistrzostw w ramach limitu wojewódzkiego nie uzyskał zgody na start, podobnie jak kilkunastu innych lekkoatletów. Pocieszeniem jest to, że nasz zawodnik ma dopiero 14 lat i w przyszłym roku nadal będzie jeszcze młodzikiem.
Startem w mistrzostwach Polski młodzików lekkoatleci z bialskiego Klubu Sportowego AZS AWF zamknęli bogaty sezon startowy, zdobywając łącznie pięć medali mistrzostw Polski.
Napisz komentarz
Komentarze