Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Biała Podlaska: Mieszkanie Plus: Gdzie podziały się umowy?

Kampania wyborcza trwa w najlepsze, a jednym z przedmiotów dyskusji ponownie stały się Mieszkania Plus. Stowarzyszenie Biała Samorządowa, z Bogusławem Broniewiczem na czele pyta dlaczego nadal nie wszystkie mieszkania mają swoich lokatorów oraz poddaje w wątpliwość prawidłowość aneksów o dojściu do własności. Bernadeta Puczka, prezes ZGL podkreśla, że lokatorzy znają warunki wynajmu oraz wykupu mieszkania, a wolne mieszkania to wynik nagonki zorganizowanej przez Białą Samorządową.
Biała Podlaska: Mieszkanie Plus: Gdzie podziały się umowy?

– Chcielibyśmy poinformować państwa o tym, że wbrew zapowiedziom władz miasta i spółki ZGL nie wszystkie mieszkania mają swoich szczęśliwych posiadaczy. Nadal ZGL poszukuje lokatorów do mieszkań mimo tego, że wcześniej zapewniał, że nie mamy się o co martwić – mówił podczas konferencji prasowej, 2 października, Bogusław Broniewicz.

Bernadeta Buczka jest zaskoczona tymi zarzutami. – Na ten moment mamy wolnych 9 lokali, w związku z nagonką, którą zafundował pan Broniewicz naszym przyszłym mieszkańcom. Faktycznie niektórzy zrezygnowali ale te rezygnacje były spowodowane również życiowymi zawiłościami. Komuś zmarł mąż, ktoś dostał kredyt hipoteczny, chociaż wcześniej nie mógł. Sytuacja jest dynamiczna - wyjaśnia B. Puczka. Sprawę komentuje również rzecznik prasowy bialskiego magistratu, który zapewnia, że 177 mieszkań ma już swoich lokatorów, a niedługo również pozostałych 9 znajdzie najemców. – Zapewniamy, że są osoby chętne, mamy długą listę rezerwową, w najbliższym czasie na pewno będą obsadzone. Nie jest to zatem wiele mieszkań, a jedynie kilka. Korzystając z okazji pragnę po raz kolejny zaapelować o to, aby nie zastraszać mieszkańców, którzy chcą skorzystać z programu, dającego im szansę otrzymania wymarzonego, własnego mieszkania. Zwłaszcza że mieliśmy już sporo zgłoszeń od mieszkańców, którzy pod wpływem złych doradców zrezygnowali z udziału w programie, a potem chcieli do niego bezskutecznie wrócić - informuje Plandowski.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 41

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama