Dodaje, że na terenie kościoła należy zachować odległość 2 metrów między każdym z wiernych. Jeśli nie jest to możliwe, konieczne jest założenie maseczek ochronnych. Ks. kanonik Marian Daniluk odnosi się też do organizacji pielgrzymek.
– Pielgrzymi po przejściu jednego dnia drogi, będą wracali do swoich rodzinnych domów. Następnego dnia pielgrzymki będą mogli w niej uczestniczyć kolejni pątnicy i po zakończeniu wyznaczonej trasy, oni też wrócą do Białej Podlaskiej. W ten sposób będzie się to odbywać przez cały okres trwania pielgrzymki. Pątnicy nie będą mogli nocować u gospodarzy, którzy przyjmowali ich w poprzednich latach, ze względów bezpieczeństwa. Codziennie będzie organizowany dojazd i powrót uczestników wydarzenia. Pątnicy będą też iść w znacznie mniejszych grupach niż zawsze. Na Jasną Górą wejdzie tylko delegacja. Może będzie to dziesięć osób z każdej grupy, może mniej – wyjaśnia ks. kanonik Marian Daniluk proboszcz parafii Narodzenia NMP.
Tłumaczy też, że w przypadku pielgrzymek do sanktuariów w Kodniu i Leśnej Podlaskiej będą dopiero czynione ustalenia. – Na ten moment zachęcamy, by pielgrzymować do tych sanktuarium nie w grupach, a rodzinami. Jeżeli ograniczenia będą obowiązywały, wtedy pątnicy będą dzieleni na mniejsze grupy. Jednak, pielgrzymowanie rodzinne jest znane. Są osoby, które wraz z bliskimi chodziły do Santiago de Compostela z Polski. Nawet z naszej parafii pielgrzymowało kilku pątników w rodzinnym gronie do tego hiszpańskiego sanktuarium – dodaje ks. kanonik Marian Daniluk. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 9 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze