Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 01:32
Reklama
Reklama

Gospodarka: Jak tarczę antykryzysową oceniają przedsiębiorcy?

Pandemia koronawirusa zmroziła polską gospodarkę na niemal 2 miesiące. Natychmiast ruszyła więc rządowa pomoc w postaci tarczy antykryzysowej. Środki spływają na konta przedsiębiorców systematycznie. Niektórzy jednak martwią się o to, czy nie będą musieli ich zwracać.
Gospodarka: Jak tarczę antykryzysową oceniają przedsiębiorcy?

Umorzenie składek zusowkich, dofinansowanie kosztów prowadzenia działalności i wynagrodzeń pracowników czy mikropożyczka to najbardziej popularne rozwiązanie, jakie proponuje dziś przedsiębiorcom rząd. Właściciele firm potwierdzają, że otrzymane środki pozwoliły im przetrwać najtrudniejszy czas.



 Wiesław Knyszewski z Łomaz od 24 lat prowadzi firmę przewozową „Szwagry”. W tym roku jak wielu przedsiębiorców, musiał zmierzyć się z kryzysem spowodowanym pandemią. – Maj i czerwiec był dla nas okresem żniw. Szkoły organizowały wycieczki, woziliśmy sportowców na zawody. W tym roku od 20 marca żaden nasz autobus nie wyruszył w trasę – opowiada pan Wiesław. – Straciliśmy źródło dochodu, zawiesiliśmy wszystkie linie autobusowe. Zatrudniamy 7 osób, dlatego martwiliśmy się nie tylko o nas, ale i o nich. Sięgnęliśmy po rządowe środki. Skorzystaliśmy z umorzenia zusowskich składek, świadczenia postojowego, mikropożyczki i środków z Polskiego Funduszu Rozwoju. Nie mieliśmy problemu z wypełnieniem wniosków. W naszym przypadku poszło sprawnie, szybko otrzymaliśmy środki z PFR, z Państwowego Urzędu Pracy w ciągu miesiąca. Podobnie było z ZUS. Większość spraw załatwialiśmy elektronicznie – mówi W. Knyszewski, dodając że w jego ocenie rząd stanął na wysokości zadania. Przedsiębiorca zastanawia się jednak, jak będzie wyglądało rozliczenie otrzymanych środków. 

O skuteczności pomocy mówi też pochodzący z Białej Podlaskiej Tomasz Zieniewicz, prowadzący Manufakturę Tajemnic. – Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Zajmuję się organizowaniem kolonii militarnych dla dzieci. Dla mnie pandemia oznaczała przestój, gdyż do tej pory był zakaz organizowania obozów itp. Skorzystałem z możliwości zaciągnięcia mikropożyczki. Formalności załatwiłem szybko, po kilku dniach otrzymałem pieniądze. Ale nie wiem, czy nie będę musiał ich zwracać. Nie umiem zinterpretować przepisów, które mówią, że aby umorzyć pożyczkę, nie mogę zwalniać pracowników przez 3 miesiące. A jeśli zatrudniam pracownika na 2 tygodnie? To są dla mnie trudne tematy – zaznacza. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 9 czerwca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama