Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 11:42
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Janów Podlaski: Stadnina w końcu na prostej?

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odwiedził w ubiegłym tygodniu janowską stadninę. Podczas ponad godzinnej konferencji po raz kolejny odniósł się do zarzutów posłanek KO, Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Doroty Niedzieli, zapewniając, że wbrew ich opinii, konie są w dobrej kondycji. Wskazywał też na niegospodarność wieloletniego prezesa Marka Treli. Skrytykował jednak i ostatnich prezesów stadniny. Przyznał również, że konie w ostatnich miesiącach były źle karmione.
Janów Podlaski: Stadnina w końcu na prostej?

We wtorek, 9 czerwca odbyła się zapowiadana wizytacja i konferencja ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego. - Eksperci z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego z Puław rzeczywiście wykazali kilka niedociągnięć (przyp.red. chodzi m.in. o złe warunki, w jakich przebywało bydło), ale też stwierdzili, że nic dramatycznego się tutaj nie dzieje. Tu nie ma złych warunków utrzymywania zwierząt (…) A wszelkie zarzuty posłanek są kłamstwem – stwierdził szef resortu, odnosząc się do zarzutów posłanek Koalicji Obywatelskiej Doroty Niedzieli i Joanny Kluzik-Rostkowskiej, które 19 maja odwiedziły janowską stadninę, po czym poinformowały o dramatycznej sytuacji zwierząt, hodowanych w gospodarstwie. (...)

Minister Ardanowski skrytykował też jednak i trzech prezesów, którzy przewinęli się przez janowską spółkę po objęciu rządów przez PiS.

- Nie jestem zachwycony też tym, co działo się tutaj od 2016 roku z tych osób, które sprawowały nadzór nad stadniną, ale też nie pozwolę na to, by przedstawiać ich jako ludzi niekompetentnych, głupich, pasywnych, działających na szkodę spółki – mówił Ardanowski. - Jeżeli chodzi o ostatnie miesiące zarządzania pana Czochańskiego nie były one odpowiednim nadzorem stadniny. Dlatego już tutaj nie pracuje. Nie jestem zachwycony tym, co w ostatnich miesiącach się tutaj działo – informował szef resortu.

Część zaniedbań jego zdaniem wynikało z panującej epidemii m.in. to że konie nie były na bieżąco podkuwane, choć jak wykazał PIWet w swoim raporcie, część koni miała zaniedbane kopyta co najmniej od listopada 2019 roku. Przyznał również, że w ostatnim czasie konie były źle karmione. (...)

Wizytę i słowa ministra tak ocenia Alina Sobieszak z branżowego pisma „Araby Magazine” i wieloletnia obserwatorka sytuacji w stadninie: - Całe szczęście, że minister miał w końcu odwagę powiedzieć, że to co się tu ostatnio działo, nie gwarantowało sukcesu. Trochę bolesne jest to, że minister krytykuje to, co działo się tutaj za czasów Marka Treli. Wtedy jednak działania były bardziej transparentne. Jak można krytykować tego, który co roku wychodził na plusie, a chwalić tych, którzy zostawili stadninę na sporym minusie? Przecież każdy z nich miał do zarządzania to samo gospodarstwo – zastanawia się. 

– Minister dużo mówi o wykorzystywaniu przez innych tematu stadniny do kampanii politycznej PO, jednak sam robi dokładnie to samo. Bardzo chciałabym wierzyć, że te zapewnienia w jakimś procencie zostaną spełnione. Stadnina to dwieście lat historii, podnosiliśmy się wielokrotnie jak feniks z popiołów, jeśli chodzi o kraj i o samą stadninę. Dzisiaj nie mamy ani okresu wojny, ani najeźdźcy, więc naprawdę trzeba zrobić wszystko, by te 200 lat historii pociągnąć dalej. Nic się takiego nie stało, by doprowadzić do upadku stadniny, oprócz nieudolnych rządów – podsumowuje Sobieszak. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 16 czerwca

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama