O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy, że postępowanie toczy się w Wydziale II do Spraw Przestępczości Finansowo-Skarbowej Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Z prokuraturą, prócz Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej warszawskiego Centralnego Biura Śledczego Policji i Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego współpracuje też białostocka delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Instytucje te gromadzą obecnie wszystkie wątki tej afery. Jednym z nich jest wprowadzanie do obrotu na terenie kraju sprzętu elektronicznego bez uiszczenia należnego podatku VAT w stawce 23%, co jak ustalono następowało z wykorzystaniem mechanizmu karuzeli podatkowej, zorganizowanej sieci spółek oraz tzw. „znikających podatników”.
Podejrzani pozorowali transakcje handlowe poprzez tworzenie i posługiwanie się poświadczającą nieprawdę dokumentacją księgową, wprowadzanie w błąd pracowników organów administracji podatkowej co do odnotowywanych zdarzeń gospodarczych oraz poprzez uwzględnianie w zadeklarowanej wysokości podatku naliczonego, wartości podawanych w nierzetelnych fakturach VAT.
Do fikcyjnego obrotu elektroniką wykorzystywano łańcuch podmiotów, które wymieniały między sobą oraz w określonych centrach logistycznych podrobioną dokumentację, mającą świadczyć o faktycznej sprzedaży towarów przedstawianych w fakturach. Ta część śledztwa obejmuje także dwóch mieszkańców Białej Podlaskiej w wieku 43 i 32 lat oraz podmioty gospodarcze mające siedziby na tym terenie. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 30 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze