Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 10:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Mieliśmy chodzić jak w zegarku

Z Jakubem Szyszko, piłkarzem ręcznym, który z Olimpią Biała Podlaska wywalczył w finałowym turnieju w Łodzi srebrny medal mistrzostw Polski juniorów, rozmawia Arkadiusz Kielar
Mieliśmy chodzić jak w zegarku

Autor: Arkadiusz Kielar

Wielkie gratulacje, jesteście wicemistrzami Polski juniorów.

- Dziękuję, zdobyliśmy po raz drugi wicemistrzostwo Polski, wcześniej tak się stało wśród juniorów młodszych. Mamy jednak po finale z Anilaną Łódź ogromny niedosyt i żal do siebie, tylko do siebie. Chcieliśmy zdobyć w końcu ten upragniony złoty medal, na zakończenie juniorskiej przygody. Część z nas odchodzi z zespołu, zmienia kluby, część zostaje. W takim składzie już nigdy nie zagramy, a zżyliśmy się ze sobą bardzo. Szkoda, zadowalał nas tak naprawdę złoty medal.

Ale wicemistrzostwo Polski to przecież także wspaniały sukces.

- To jest sukces. Ale na początku sezonu założyliśmy sobie jasny cel, że interesuje nas tylko mistrzostwo Polski. Nie udało się go osiągnąć, szkoda.

Co zadecydowało w wielkim finale z Anilaną Łódź?

- Chłodna głowa. Fajne było 45 minut w naszym wykonaniu, nawet prowadziliśmy kilkoma bramkami. Ale niestety chłodna głowa, końcówka meczu i doświadczenie zespołu z Łodzi przeważyły. Niestety odjechali nam w końcówce i nie byliśmy w stanie już ich dogonić.

W półfinałowym meczu z VIVE Kielce nie daliście za to rywalom szans.

- Powiem tak, odkąd dowiedzieliśmy się, że będą jednak mistrzostwa w Łodzi, to przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia dzień w dzień. Trener poświęcił dużo nerwów i dużo zdrowia, żeby nas przygotować.  Mieliśmy chodzić jak w zegarku. Wiedzieliśmy co gra zespół z Kielc, wiedzieliśmy co my mamy grać, znaliśmy wady i zalety rywali. Wykorzystaliśmy to skrupulatnie i wygraliśmy mecz półfinałowy siedmioma bramkami.

Co teraz, jakie plany po zakończeniu turnieju finałowego?

- Dalej będzie gra w piłkę ręczną (uśmiech). Zmieniam drużynę, na zespół z Superligi, nie mogę jeszcze zdradzić o który chodzi. To dla mnie bardzo duże wyzwanie (,,,)

Cała rozmowa w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama