Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 16:32
Reklama
Reklama

Wisznice: Bada czarne pszczoły

Absolwent archeologii UMCS Kamil Badurowicz z Wisznic, prowadzi jako jedyny w Polsce obserwację zadrzechni czarnorogiej gniazdującej przy jego domu. Współpracuje też z naukowcami z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Owad, nazywany powszechnie czarną pszczołą, znajduje się pod ścisłą ochroną i jest coraz częściej widywany na południowym Podlasiu.
Wisznice: Bada czarne pszczoły

Dwie samice zaczęły gniazdować na posesji Kamila Badurowicza w 2017 r. Był to początek populacji, która jest u niego obecnie. Pojedyncze pszczoły pojawiły się jeszcze wcześniej. – W tym roku gniazduje u mnie najliczniejsza grupa, jaką miałem do czynienia dotychczas. To około dwadzieścia osobników – informuje miłośnik przyrody. Pszczoły są trudne do policzenia, gdyż nie można ich oznaczać. Jego badania polegają na ich obserwowaniu, np. relacji, jakie są pomiędzy poszczególnymi osobnikami,  miejsc ich gniazdowania oraz ich preferencji pokarmowych.

Gatunek występuje głównie na południu Europy, ze względu na to, iż tam są wysokie temperatury. Jednak, fakt, iż ostatnio mamy podobną pogodę w Polsce, sprawił, iż pojawił się też u nas. Wcześniej czarna pszczoła była widziana w kraju, w XIX wieku, a później po II wojnie światowej. – Można powiedzieć, że owady wróciły na swój dawny zasięg – zaznacza pasjonat. - Jednak, proces powracania tych pszczół nie zaczął się teraz, ale ponad trzydzieści lat temu. Teraz gatunek jest na tyle liczny, że ciężko go nie zauważyć.

Największa pszczoła w Polsce

Zadrzechnia czarnoroga to największa pszczoła rodzima, gdyż ma prawie 3 cm długości, charakteryzuje ją też nietypowe ubarwienie. Korpus owada jest ciemnogranatowy, ale nie smoliście czarny, jak mogłoby wynikać z jego potocznej nazwy. - Czarne pszczoły zbierają pyłek i nektar, ale nie produkują miodu i nie żądlą, nie mieszkają też w ulach. Ich główną funkcją jest zapylanie roślin – wyjaśnia Badurowicz. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 14 lipca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ksiądz IgnacyTreść komentarza: Ulica ma być nazwana imieniem wielkieg i zasłużonego Polaka. Takim Polakiem jest Świętej Pamięci Generał Wojciech Jaruzelski.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Chcieli nadać nazwę ulicy. Musieli wycofać uchwałęAutor komentarza: Nie rucia nogaTreść komentarza: Ta czarna zaraza zawsze i wszędzie musi się wpierdzielać w każdy aspekt życia człowieka. Tak nazwijmy nową ulice imieniem jakiegoś pajaca z krzyżemData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:14Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Do Zakrzesia: To proszę wymienić choć jednego reprezentanta Polski z radzyńskiej Akademii oraz sezony, w których drużyny z niej grały w Centralnej Lidze Juniorów. O ile wiem, to odpowiedź będzie brzmiała - ZERO.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:21Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: czyTTreść komentarza: Nie wiem o czym ga da l i. Chyba o wyborachData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Dyskutowali o tym, jak pomóc zdolnym uczniomAutor komentarza: czy TTreść komentarza: Jeśli most ma łączyć, to nie te raczej: Jozafat zapoczątkował rozwój polonizacji Lićwinów i Rusów - Łuck (Ukraina dziś). Riad, także niespecjalnie łączy. No i jego potomkowie, chcą politykować. To jak to, tylko takie mosty? Nie mam propozycji. Zapytajcie Mieszkańców. Zwłaszcza tych ulic. Mam pytanie: jak rozwiązane będą "kolizje' z nową przecież, ścieżką po Wale Krzny?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:10Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na Krznie
Reklama
Reklama