Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 15:10
Reklama
Reklama

Ludzie z pasją: Życie jak kolorowy sen

Maciej Falkiewicz jest nie tylko znakomitym malarzem, którego prace są cenione w całym kraju, ale też znawcą jeździectwa i koni oraz myśliwym. To też organizator wielu plenerów fotograficznych i malarskich oraz spotkań literackich, które odbywały się w jego galerii, którą urządził w zabytkowym Domu Ryttów. Artysta od lat zakochany jest w południowym Podlasiu i to tutaj znajduje liczne inspiracje do swoich obrazów.  
Ludzie z pasją: Życie jak kolorowy sen

Kiedy w dzieciństwie chorował, wolny czas wypełniał rysowaniem. Wtedy będąc jeszcze chłopcem, postanowił zostać artystą. Marzenie udało mu się spełnić. Niestety, w wieku 13 lat dotknęła go rodzinna tragedia. W 1956 r. zmarł jego ojciec. Jednak przed śmiercią zdążył spytać Macieja, jakie plany ma na przyszłość i doradził synowi Liceum Ogólnokształcące im. S. Staszica w Lublinie. Nastolatek nie potrafił jednak pogodzić się z utratą ukochanego taty i zaczął wagarować oraz spóźniać się na lekcje.

Jak przyznaje wolał spędzać czas na tworzeniu. Po roku stwierdził, iż zmieni szkołę i zaczął naukę w liceum plastycznym w Nałęczowie, a kolejno przeniósł się do szkoły o tym samym profilu w Lublinie.

– Po części wykorzystywałem fakt, że nauczyciele się nade mną litowali, ze względu na to, iż byłem półsierotą. Wszystkie spóźnienia czy brak pracy domowej uchodziły mi płazem – mówi Maciej Falkiewicz. Razem z mamą i młodszym bratem pewnego lata pojechał do Gdyni Orłowo. Tam zakochał się w Marcie, pięknej córce miejscowego artysty. Nie tylko zachwycała go uroda dziewczyny, ale też prace i charyzma jej ojca. W związku z tym, postanowił nie wracać, a zacząć naukę właśnie w Gdyni. W tej szkole również wzbudził sympatię i współczucie wśród nauczycieli, którzy przymykali oko na jego szkolne wybryki. Wciąż rozwijał swój talent, którzy pedagodzy dostrzegali. Młodzieńcze uczucie do uroczej Marty, zakończyło się wraz z jej wyjazdem do Anglii.

– Żałuję jedynie, że nie udało mi się uczyć w czterech liceach plastycznych, gdyż w młodości marzyłem również o dostaniu się do Zespołu Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem – żartobliwie podsumowuje swoje szkolne perypetie artysta.

Początek przyjaźni z prof. Maciągiem
Rozpoczynając studia na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie znał już prof. Ludwika Maciąga z jego ilustracji, które były publikowane w książkach. - Byłem nimi zafascynowany,  a także jego znajomością historii i kostiumów. Wiedziałem, że chcę się wzorować na jego twórczości i dlatego wybrałem właśnie jego pracownię i prof. Michała Byliny, również wybitnego pedagoga i artysty – mówi Maciej Falkiewicz. Jak zaznacza, studia to był wspaniały okres w jego życiu. Przyznaje, że jego prace były dobrze oceniane, co było dla niego miłym zaskoczeniem. – Cieszyłem się, że zbieram pochwały od tak cenionych artystów - podkreśla.

W tym czasie zaczęły pasjonować go też konie. Z tego powodu szukał miejsc, w których równocześnie mógł malować i jeździć konno.  Poza tym w wakacje, podczas studiów, dorabiał jako statysta w filmach, np. widać go np. w jednym z kadrów „Poszukiwany, poszukiwana”. - Mimo to, nigdy nie myślałem o tym by zostać aktorem, było to dla mnie raczej tylko hobby i sposób na zarobienie kieszonkowego – stwierdza. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 28 lipca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: Kierowca ZawodowyTreść komentarza: Niech mieszkańcy mają pretensje do służby granicznej ,która np dzisiaj dn 23.04 szlabany zamknęła i nie pracuje . Również służba celna bardzo slabo pracuje , kawy ciasteczka papieroski w godzinach pracy . Ile razy tak było że przyjeżdżam na terminal a w okienkach do odpraw nie ma nikogo . Już nie mówiąc o kierowniku danej zmiany na którego trzeba czekać dwie godziny jeśli jest jakiś problem . Pan kierownik w szelkach z wielkim brzuchem nic w tym terminalu nie robi . Jedyne wyjście wszystkich celników zwolnić lub płacić od odprawionego samochodu . Tutaj powinna przyjechać redaktorka gazety na kilka dni i opisać te patologię naszych służb mundurowychData dodania komentarza: 23.04.2024, 17:33Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad Gąsiorowski
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama