Dziennik Gazeta Prawna jako pierwszy ujawnił plany PiS związane z podziałem Mazowsza. Według doniesień medialnych rozważane są dwie wersje podziału. Wersja „miękka” zakłada wyodrębnienie z Mazowsza stołecznego obszaru metropolitalnego w skład którego wejdzie stolica i dziewięć sąsiadujących powiatów. Wersja "twarda" oznacza stworzenie odrębnego 17. województwa.
Planom stanowczo sprzeciwia się marszałek województwa Adam Struzik.
- Podział na dwa województwa jest absurdalny, prawnie niedopuszczalny i destrukcyjny. To cyniczna próba odebrania władzy w regionie, w którym PiS-owi nie udało się wygrać wyborów samorządowych. Osłabione Mazowsze bez metropolii warszawskiej będzie zmuszone utrzymać m.in. 3/4 dróg oraz połowę szpitali i instytucji publicznych za 13 proc. dotychczasowych dochodów - mówi marszałek.
Jedną z konsekwencji może być wstrzymanie programowania funduszy unijnych. Obecnie trwają prace nad perspektywą finansową UE 2021–2027, a Mazowsze zabiega o kilka miliardów złotych. Podział to opóźnienia, ale również realna groźba utraty pieniędzy. Przestaną obowiązywać dokumenty i ustalenia wynegocjowane z KE. Zmiana spowoduje konieczność wyrzucenia do kosza strategii i dokumentów planistycznych. Zachwiane będą także struktury odpowiadające za wdrażanie finansów unijnych. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 4 sierpnia
Napisz komentarz
Komentarze