Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 05:28
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Z ARCHIWUM X: Śmierć na komisariacie

Zimą 1997 roku na komisariacie w Łomazach zginął postrzelony z policyjnej broni 19-latek. Odpowiedzialny za jego śmierć były komendant tutejszej policji wyszedł na wolność po czterech latach, nigdy nie przyznał się do umyślnego zabójstwa i konsekwentnie odmawiał składania wyjaśnień.
Z ARCHIWUM X: Śmierć na komisariacie

Autor: Dorota Hojda

Pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia 1996 roku skute lodem ścieżki między bialskopodlaskimi wsiami nie zachęcały do spacerów. Ślizgając się między zaspami, Stanisław wytrwale dreptał ku domostwu swego ojca w Musiejówce. Na miejscu trud wynagrodził mu zimny napitek, który jak co roku wypił z gospodarzem rodzinnego domu. Po opróżnieniu flaszki i czułych pożegnaniach z krewnymi, gość z powrotem ruszył w mróz. Do swojej chałupy z Kozłach nie dotarł, a co działo się dalej, nie pamięta nikt. Pięćdziesięciolatek ocknął się na oddziale chirurgicznym szpitala w Białej Podlaskiej. Od pielęgniarki dowiedział się, że młodzi mieszkańcy gminy Rossosz znaleźli go leżącego pod płotem i wezwali karetkę. Oprócz poalkoholowego bólu głowy, Stanisław miał odmrożone dłonie i gdyby spędził choć godzinę dłużej na śniegu, lekarze zmuszeni byliby amputować mu obie kończyny. Na twarzy miał sińce i zadrapania, co mogło być skutkiem upadku na zamarzniętą glebę lub pobicia. Mimo że mężczyzna stanowczo zaprzeczył, jakoby brał udział w bójce, personel szpitala był zobowiązany zawiadomić policję. Podczas przesłuchania na komisariacie w Łomazach Stanisław odmówił składania zawiadomienia o pobiciu, był święcie przekonany, że nikt mu krzywdy nie zrobił, a całą sytuację tłumaczył swoim pijaństwem.

6 stycznia 1997 roku komendant komisariatu w Łomazach Zbigniew N. uczestniczył w zebraniu sprawozdawczo-wyborczym Ochotniczej Straży Pożarnej w Rossoszu. Wraz z "Rambo", jak zwano 33-letniego komisarza, na bankiecie bawili się posłowie, wójt, komendanci straży pożarnej i inne "grube ryby" z okolic. Na suto zakrapianej zabawie ktoś poruszył temat wypadku Stanisława z Kozłów. Strażacy powtórzyli komendantowi miejscowe plotki, jakoby pijany mężczyzna miał zostać pobity przez dwóch 19-latków – Mariusza D. i Roberta J. Zarzucali też dowódcy łomaskiej policji słabą skuteczność w wykrywaniu przestępstw, co mocno ubodło dumnego "Rambo". Rozsierdzony przytykami kolegów, komisarz N. zatelefonował na komisariat i zlecił pełniącym tego dnia służbę funkcjonariuszom, by czym prędzej zatrzymali do wyjaśnień dwóch chłopców. Podwładni posłusznie zabrali się do wykonywania polecenia i po godzinie czternastej zajechali na podwórze rodziców Mariusza D. Z Kozłów przewieźli go do Łomaz, gdzie rozpoczęli kilkugodzinne przesłuchanie. 19-latek opowiedział mundurowym, że wieczorem 25 grudnia 1996 roku spotkał się ze swoimi rówieśnikami Robertem i Grześkiem. Razem pojechali do Musiejówki, gdzie miał dołączyć do nich jeszcze jeden kolega, Mirek. W oczekiwaniu na kompana pili wódkę w aucie Grześka, aż kierowca postanowił się pożegnać, podwiózł kolegów do wyczekiwanego Mirka i odjechał załatwiać swoje sprawy. Chłopcy ogrzali się w domu przyjaciela, śpiewając kolędy z jego rodzicami, po czym udali się w drogę powrotną do Kozłów. Po przejściu kilku metrów zauważyli leżącego w śniegu, zakrwawionego Stanisława. Mariusz i Robert podnieśli skostniałego z zimna mężczyznę i zaczęli ciągnąć do najbliższego domu. Tam zastała ich ciemność, przeciągnęli więc nieprzytomnego do rodziców Mirka, którzy pokierowali ich do innego sąsiada. – Bo jego synowa po szkołach – uzasadnił pan domu. Wywracając się na oblodzonej ścieżce, chłopcy dotaszczyli bezwładnego człowieka do mieszkającej obok pielęgniarki. Kobieta zajęła się poszkodowanym do przyjazdu karetki i razem z nastolatkami przyczyniła się do uratowania rąk oraz życia Stanisława.

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 13 października

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama