Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 16:57
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Gmina Łomazy: Wierzę, że Ania wreszcie stanie na nogi!

Przed Anią Bondarzewską z Dubowa było całe życie. 20-latka właśnie skończyła szkołę, dostała pracę i jechała podpisać umowę. Niestety w drodze do Grabanowa uległa wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego znalazła się w szpitalu w ciężkim stanie. Dziś mija ponad rok od wydarzenia. Ania żyje, lecz aby wyzdrowieć, potrzebuje naszej pomocy.
Gmina Łomazy: Wierzę, że Ania wreszcie stanie na nogi!

Do wypadku doszło 12 września 2019 r. Ania przeżyła, ale doznała urazu mózgu, niedowładu czterokończynowego, licznych złamań. Nieprzytomna trafiła na OIOM bialskiego szpitala, gdzie walczono o jej życie.

– To był dla nas szok, kiedy dowiedzieliśmy się o wypadku. Ania 2 miesiące wcześniej skończyła szkołę, miała pracować jako spedytor i w jednej chwili jej życie diametralnie się zmieniło – wspomina feralny dzień tata dziewczyny Jarosław Bondarzewski. – W tym trudnym dla nas czasie bardzo wsparła nas ordynator OIOM-u lekarz Dorota Nosalska. Ania leżała w szpitalu do 19 grudnia 2019 r. Potem wróciła na kilka dni do domu, a następnie 14 stycznia 2020 r. przewieźliśmy ją do Polskiego Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej Votum w miejscowości Sawice-Wieś pod Siedlcami.

Brakuje na rehabilitację
Mieszkanka Dubowa jest waleczna i dzielna. Rehabilituje się pod okiem specjalistów. Niestety kończy się czas przebywania Ani w ośrodku pod Siedlcami, który finansowany jest przez Narodowy Fundusz Zdrowia. – Dziś „rozmawialiśmy” online z córką. Chociaż nie mówi, rozpłakała się. To było dla nas ogromnym przeżyciem. Widać, że tęskni za domem, dlatego na Boże Narodzenie chcemy ją zabrać do domu. Udało nam się też znaleźć miejsce w Centrum Origin Otwock. Ania mogłaby tam pojechać już 14 stycznia na pół roku. Ale jej pobyt w ośrodku wyceniony został na 110 tys. Nie jesteśmy w stanie tyle zapłacić. To przekracza nasze finansowe możliwości. Dlatego założyliśmy zbiórkę na siepomaga.pl pod nazwą „Wróć do nas, córeczko” – opowiada pan Jarosław.

Ani można pomóc przez platformę  siepomaga.pl, zbiórka ma nazwę „Wróć do nas, córeczko” 

Nie poddamy się!
Ania jest przytomna, ale mimo intensywnej rehabilitacji nie chodzi. Karmiona jest pozajelitowo. Słyszy i rozumie, co się wokół niej dzieje, ale sama nie mówi. – Niestety z powodu pandemii nie możemy jej odwiedzać i bardzo tęsknimy. Teraz najważniejsze jest jednak to, by nie przerwać rehabilitacji. A czasu na zebranie środków jest coraz mniej – zaznacza tata dziewczyny. – Ania potrzebuje rehabilitacji neurologicznej, ma silne przykurcze kończyn, które trzeba rozmasowywać. Psycholog pracuje nad odzyskiwaniem świadomości, procesem poznawczym i komunikowaniem się, a logopeda nad tym, by córka mogła zacząć przełykać pokarm. Nie możemy zaprzepaścić tego, co już osiągnęliśmy. Wierzę, że Ania stanie na nogi. Inaczej nie może być – podkreśla pan Bondarzewski. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zły 15.11.2020 11:45
Lepiej rozdac po pół banki Bednarkowi albo innym disco polowcom...zakiast pomoc takim osobom....ktorych jest bardzo duzo

Prawda boli 15.11.2020 11:30
Tak właśnie wygląda opieka państwa, a oni zajmują się zarodkami, a nie potrafią pomóc już żyjącym i chcą jeszcze więcej cierpienia wprowadzić do naszej i tak marnej egzystencji

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama