Postępowanie w sprawie 57-letniego Romana Sz., którego 1 lipca znaleziono wiszącego w toalecie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nadal jest prowadzone. Do chwili obecnej nie pozyskano bowiem jednej ze specjalistycznych opinii. Dopiero po jej nadesłaniu zostanie dokonana ocena zgromadzonego materiału dowodowego, która będzie podstawą do wydania decyzji merytorycznej.
Przypomnijmy, że mieszkaniec powiatu włodawskiego zgłosił się na SOR z objawami duszności w klatce piersiowej. Po wykonaniu badań miał czekać na dalsze decyzje lekarskie. Niestety, z nieznanych przyczyn zdecydował zupełnie inaczej. W pewnym momencie wszedł do łazienki, gdzie powiesił się na pętli z paska od spodni. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 17 listopada
Napisz komentarz
Komentarze