Mieszkańcy bloków przy ul. Zygmunta Starego alarmują, że BSM Zgoda chce wyciąć kilkudziesięcioletnie drzewa i zrobić parking. – Nie zgadzamy się na to. To są 32-letnie drzewa, sam ich doglądałem – mówi mieszkaniec, który w ubiegłym tygodniu wstrzymał wycinkę.
Będziemy protestować
- Zobaczyłem, że wycinają drzewa i natychmiast wyszedłem zobaczyć co się dzieje. Pytam kierownika administracji, co robią, a oni mówią, że mają pozwolenie z urzędu miasta na usunięcie 8 drzew. Ja powiedziałem, że my się nie zgadzamy i jako mieszkańcy, będziemy w tej sprawie interweniować. Mówię do kierownika, proszę dzwonić, czy do prezesa, czy do prezydenta i powiedzieć, że zabraniam, jako przedstawiciel mieszkańców – opowiada mieszkaniec pobliskich bloków. Ma sentyment do tego miejsca i nie ukrywa tego. - Ja tu mieszkam 32 lata i się tymi drzewami opiekowałem. Jak nie było boiska, to dzieci tu w piłkę grały i trzeba było nie raz usunąć złamaną gałązkę, czy zabezpieczyć te drzewa – wspomina. – To dla nas jedyne miejsce wytchnienia, w pobliżu nie ma takiego skweru. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 1 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze