Przypomnijmy, że PRD S.A. zostało wyłonione w przetargu jako wykonawca zjazdów w kwietniu 2019 roku. Wówczas trwał przestój w inwestycji kolei i prace związane z budową samego tunelu były przerwane. Już wtedy prezes PRD S.A., Leszek Horeglad sygnalizował, że jego zdaniem inwestycji z dojazdami nie da się wykonać do końca 2019 roku. Firma prowadziła rozmowy w kwestii zsynchronizowania zakończenia prac w tunelu z rozpoczęciem robót związanych z dojazdami do niego.
W międzyczasie powstał objazd, którym samochody będą omijać łuk na ul. Witoroskiej prowadzący do przejazdu kolejowego, gdy rozpoczną się tu prace związane z wpuszczeniem ul. Witoroskiej w tunel pod torami.
Jak informował nas rzecznik PKP PLK, realizującej inwestycję związaną z budową tunelu: - Gotowa jest już główna konstrukcja wiaduktu, po której kursują pociągi. Kontynuowana jest budowa murów oporowych, które dodatkowo zabezpieczą wiadukt. Obiekt usprawni komunikację w mieście i podniesie poziom bezpieczeństwa na linii kolejowej – wyjaśniał Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK. Spółka kolejowa wyjaśniała, że na wydłużenie wpłynęły trudne warunki na jakie napotkano przy budowie tunelu, związane między innymi z licznymi kolizjami z infrastrukturą podziemną. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 1 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze