Radny Dragan zastanawiał się na ostatniej sesji rady powiatu, czy w sytuacji, gdy koronawirus paraliżuje prace POZ-ów na terenie powiatu, możliwe jest wsparcie tych placówek lekarzami zatrudnionymi przez szpital powiatowy w Międzyrzecu Podlaskim. – Powiat jest zobowiązany do zabezpieczenia opieki zdrowotnej wszystkim swoim mieszańcom. Rozumiem, że w ramach funduszy z NFZ nie da się tego zrobić, ale może samorząd ma możliwość przeznaczenia jakichś środków, które pozwolą skierować lekarzy z naszego szpitala, by wsparli przychodnie, w których pracę uniemożliwi koronawirus? – zastanawiał się radny.
Szpital wykonuje zadania
Jako przykład przedstawił sytuację POZ w gminie Wisznice. – Nasz lokalny ośrodek zdrowia do tej pory radził sobie bardzo dobrze. Jednak gdy w lekarzy uderzył koronawirus, a jest to przychodnia rodzinna, mieszkańcy gminy Wisznice zostali pozbawieni opieki lekarskiej na tym podstawowym stopniu – informował radny Dragan. Okazało się, że POZ udzielał teleporad. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 1 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze