Przypomnijmy, że Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Łosicach po przekształceniu leczy jedynie pacjentów zakażonych koronawirusem. W zwykłym trybie pracuje tylko oddział dziecięcy oraz Zakład Opiekuńczo Lecznicy, znajdujący się w strukturach palcówki. Medyków cały czas dzielnie wspierają żołnierze z 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Niestety, po przekształceniu lecznicy aż 35 pielęgniarek zrezygnowało z pracy. – Część zatrudnionych u nas pielęgniarek pracuje również w innych placówkach. Ich dyrektorzy nie zgodzili się, by pracowały one również w naszym szpitalu jednoimiennym. Wystąpiło bowiem zbyt duże ryzyko możliwości transmisji wirusa do tamtych szpitali przez personel pracujący również u nas - wyjaśnia lek. Grażyna Podlipniak-Sobczyńska, dyrektorka SPZOZ.
W efekcie niektóre pielęgniarki zrezygnowały z pracy w Łosicach, z zastrzeżeniem, że wrócą, kiedy znów placówka będzie leczyć pacjentów w zwykłym trybie. Dodatkowo z troski o własne zdrowie z pracy odeszły też emerytki. Sytuacja jest już jednak opanowana, a braki kadrowe były przejściowe i są już uzupełniane. - Obecnie przyjmujemy już nowe pielęgniarki, a te które przebywały na zwolnieniu lub kwarantannie też już wracają – zaznacza dyrektorka. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 1 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze