Do zakładu karnego trafił 40-latek poszukiwany przez terespolskich funkcjonariuszy. Mężczyzna miał do odbycia karę więzienia za niespłacone grzywny. Wpadł, gdy jechał rowerem, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, a na koncie sądowy zakaz kierowania jednośladami.
Do zdarzenia doszło w sobotnie przedpołudnie w miejscowości Piszczac. Policjanci terespolskiego komisariatu, patrolując ulicę Kodeńską zauważyli kierującego rowerem mężczyznę. Styl jego jazdy mocno wskazywał, że jest nietrzeźwy. Podejrzenia potwierdziły się, a mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Szybko jednak okazało się, że to niejedyne przewinienia na koncie 40-letniego mieszkańca gminy Piszczac. Policjanci ustalili bowiem, że mężczyzna podróżował jednośladem pomimo aktywnego zakazu kierowania tymi pojazdami. Dodatkowo poszukiwany był do odbycia kary wolności, w związku z nieopłaconą grzywną.
40-latek trafił już do zakładu karnego. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
27.02.2021 10:12 3 1
02.03.2021 08:59 2
26.02.2021 11:17 2
Tydzień posiedział, wypuścili i dalej jeździ pijany rowerem po Piszczacu. Sławek byś się wstydził !!!
Co za wielki sukces Terespolskiej policji . Jestem pod wrażeniem :) Zatrzymali bardzo groźnego przestępcę , poszukiwanego przez większość krajów unii europejskie :) A ci policjanci , którzy zatrzymali tego groźnego przestępcę to oficerowie czy jakieś podrzędne sierżanciny i aspiranciny ????? A może posterunkowi he he he he ?????
Sąd nie wsadza pedofila, to może i ten stylowy Rowerzysta, ma trudną sytuację rodzinną?