Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 16:24
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Iwona Kandora: Najbardziej w pamięci pozostają mecze o medale

Z Iwoną Kandorą, siatkarką drugoligowego zespołu AZS AWF Biała Podlaska, rozmawia Arkadiusz Kielar
Iwona Kandora: Najbardziej w pamięci pozostają mecze o medale

Autor: Arkadiusz Kielar

Dwukrotne mistrzostwo Polski, dwukrotnie brązowy medal, do tego Puchar Polski i Superpuchar. BKS Stal Bielsko-Biała, w którym występowała pani w latach 1998-2007 i jest pani wychowanką, to była w tych czasach potęga…

- Tak, wszystko się zgadza! To wspaniała historia. Wspomnienia, osiągnięcia, które ukształtowały mój charakter.

Dla pani które mecze w barwach BKS Stal były tymi najbardziej pamiętnymi, może najważniejszymi?

- Najbardziej w pamięci pozostają mecze finałowe o medale. Pierwszy medal - brązowy w mistrzostwach Polski zdobyty w Warszawie, mecze finałowe o mistrzostwo Polski w Bielsku, podczas których byłam zmienniczką na środku siatki wybitnych siatkarek, takich jak Agata Mróz-Olszewska czy Kasia Gajgał-Anioł.

Były też mecze w europejskich pucharach.

- Gra w pucharach pozostaje również w pamięci jako wspaniała przygoda, doświadczenie siatkarskie, poznanie innej kultury zarówno tej sportowej jak i nowych miejsc. Wyloty co dwa tygodnie do różnych krajów - mecze odbywały się w środy - były bardzo trudne pod względem logistyki, jednocześnie graliśmy w lidze, gdzie co sobotę był mecz. Czasem na Pomorzu, gdzie wyjazd był w piątek rano, a dzień wcześniej w czwartek powrót z lotniska w godzinach wieczornych… Wszystko było trzeba pogodzić ze szkołą, a później studiami. Pamiętam zeszyty i książki, które towarzyszyły mi stale na lotnisku i w busie. Bywały tygodnie, gdzie w pokoju więcej czasu spędzałam z koleżankami z boiska niż z domownikami.

Występowała pani w jednym zespole z siatkarkami, które grały w reprezentacji Polski i sięgnęły po mistrzostwo Europy w 2003 roku i potem w 2005 roku: Aleksandrą Przybysz, Magdaleną Śliwą, Agatą Mróz, Anną Podolec. Świetne towarzystwo.

- Jest to dla mnie niezapomniana przygoda i etap w życiu, z którego jestem dumna i nie zmieniłabym drogi jaką wybrałam. Zaszczytem była gra z dziewczynami, nauka od nich i możliwość oglądania swoich koleżanek, gdy zdobywały medale grając w reprezentacji Polski.

Jedną z siatkarek, z którą grała pani w jednym zespole, była zmarła w 2008 roku, walcząca z białaczką Agata Mróz. Jak wspomina pani tę zawodniczkę, jak podchodziliście w zespole do jej choroby?

- Od początku jak poznałam Agatę na pierwszym treningu, wiedziałam o tym, że ma problemy ze zdrowiem. Jednak lekarze wyrazili zgodę na jej treningi (...)

Cała rozmowa w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ksiądz IgnacyTreść komentarza: Ulica ma być nazwana imieniem wielkieg i zasłużonego Polaka. Takim Polakiem jest Świętej Pamięci Generał Wojciech Jaruzelski.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Chcieli nadać nazwę ulicy. Musieli wycofać uchwałęAutor komentarza: Nie rucia nogaTreść komentarza: Ta czarna zaraza zawsze i wszędzie musi się wpierdzielać w każdy aspekt życia człowieka. Tak nazwijmy nową ulice imieniem jakiegoś pajaca z krzyżemData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:14Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Do Zakrzesia: To proszę wymienić choć jednego reprezentanta Polski z radzyńskiej Akademii oraz sezony, w których drużyny z niej grały w Centralnej Lidze Juniorów. O ile wiem, to odpowiedź będzie brzmiała - ZERO.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:21Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: czyTTreść komentarza: Nie wiem o czym ga da l i. Chyba o wyborachData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Dyskutowali o tym, jak pomóc zdolnym uczniomAutor komentarza: czy TTreść komentarza: Jeśli most ma łączyć, to nie te raczej: Jozafat zapoczątkował rozwój polonizacji Lićwinów i Rusów - Łuck (Ukraina dziś). Riad, także niespecjalnie łączy. No i jego potomkowie, chcą politykować. To jak to, tylko takie mosty? Nie mam propozycji. Zapytajcie Mieszkańców. Zwłaszcza tych ulic. Mam pytanie: jak rozwiązane będą "kolizje' z nową przecież, ścieżką po Wale Krzny?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:10Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na Krznie
Reklama
Reklama