Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 14:12
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Biała Podlaska: Wierzę, że z pomocą ludzi dobrej woli, uzbieram na wyjazd

Jacek Skolimowski, który od sześciu lat cierpi na uraz rdzenia kręgowego, przyznaje, że w ostatnim roku jego stan znacząco się pogorszył. W wyniku choroby nie może dłużej siedzieć na wózku, chociaż wcześniej nie miał z tym problemu. Obecnie walczy o to, by zachować częściową sprawność, gdyż musi pokonywać trudności w codziennym funkcjonowaniu.
Biała Podlaska: Wierzę, że z pomocą ludzi dobrej woli, uzbieram na wyjazd

Jacek Skolimowski przez 30 lat pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego. Niestety, sześć lat temu doznał urazu rdzenia kręgowego. To spowodowało niedowład nóg, a co za tym idzie poruszanie się na wózku inwalidzkim.

Były nauczyciel zachorował też kilka lat temu na nowotwór oraz inne schorzenia. By funkcjonować codziennie się rehabilituje. Dowiedział się też, iż w sanatorium w Konstancinie są prowadzone terapie egzoszkieletem i innym sprzętem specjalistycznym. Dzięki nim mogłaby poprawić się jego równowaga i sprawność. Koszt pobytu w tym miejscu jest bardzo wysoki i waha się od 500 do 1000 zł dziennie. -Pieniądze na ten cel zbieram od dłuższego czasu, ale wciąż nie mam jeszcze odpowiedniej kwoty na miesięczny wyjazd – przyznaje Jacek Skolimowski. Dodaje również, że jest bardzo wdzięczny wszystkim, którzy wsparli go wpłatami i funduszami z 1 proc. – Dzięki osobom o dobrych sercach mogłem opłacać rehabilitację i pozyskać odpowiedni sprzęt specjalistyczny. Dziękuję! – mówi mężczyzna. – Proszę o dalsze wsparcie, gdyż moje schorzenia i rehabilitacja wymagają znacznych funduszy – podkreśla. Specjalistyczny sprzęt, który znacznie ułatwia mu funkcjonowanie udało się nabyć m.in. dzięki wsparciu z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Narodowego Funduszu Zdrowia oraz przekazanym funduszom przez darczyńców odpisujących 1 proc.

Potrzeb jest dużo
  - Potrzeb mam bardzo dużo, ale moim głównym celem jest zebranie funduszy na profesjonalną rehabilitację w Konstancinie. Ze względu na pandemię muszę się wstrzymać z wyjazdem. W tym sanatorium jest m.in. egzoszkielet i inny specjalistyczny sprzęt, są również wyznaczone 3 godziny indywidualnych ćwiczeń. Wierzę, że z pomocą ludzi dobrej woli, uzbieram na wyjazd. Muszę też zebrać na dalszą codzienną rehabilitację, którą wykupuję prywatnie, korzystam też z rehabilitacji na NFZ , ale jest ona w ograniczonym wymiarze – dodaje Jacek Skolimowski. Przyznaje też, że w ostatnim roku jego choroba znacząco się pogłębiła. Do tego stopnia, iż musi się śpieszyć z leczeniem i specjalistyczną rehabilitacją bo coraz gorzej się czuje. - Lekarze dają mi nadzieję, że będę chodził, ale muszę się rehabilitować, by radzić sobie samodzielnie. Wcześniej potrafiłem przesiąść się do samochodu i sprawniej sobie radziłem w codziennym życiu. Teraz mi się to nie udaje – stwierdza. - Nie mogę pracować, chociażby przy komputerze, gdyż nogi niekontrolowanie zaczynają mi drżeć po dłuższym siedzeniu - wyjaśnia.

By wesprzeć Jacka Skolimowskiego można przeznaczyć 1 proc.: Nr KRS 0000270809  Skolimowski 7380  lub zrobić przelew darowizny na konto: Fundacja Avalon, rachunek 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001, tytuł wpłaty: Skolimowski 7380


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Maciej 24.01.2021 21:48
Ofsik ty debilu....... Żeby na Ciebie ktoś kiedyś nie musiał zbierać.....

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama