Temat związany podwójnym zatrudnieniem starosty łosickiego wypłynął na ostatniej sesji rady powiatu. Wywołany do tablicy Janusz Kobyliński zamiast wytłumaczyć merytorycznie swoją sytuację zaatakował obecne na sesji dziennikarki. Stwierdził też, że jest całkowicie spokojny o rozstrzygnięcie wojewody w jego sprawie bowiem „nie pracował” w dwóch miejscach, a jedynie „korzystał z nabytych praw” czyli urlopu.
Sprawą łączenia stanowisk przez starostę Janusza Kobylińskiego Słowo Podlasia zajęło się w pierwszym tegorocznym wydaniu gazety. Zadaliśmy wtedy ważne pytanie, czy starosta nie dopuścił się naruszenia ustawy o samorządzie powiatowym przez równoległą pracę na stanowisku kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łosicach oraz starosty łosickiego. Zgodnie z art. 26 ust. 3 ustawy o samorządzie powiatowym „członkostwa w zarządzie powiatu nie można łączyć z członkostwem w organie innej jednostki samorządu terytorialnego oraz z zatrudnieniem w administracji rządowej, a także z mandatem posła i senatora”. W artykule obnażyliśmy wtedy także jego próby manipulacji faktami oraz arogancję we wpisie jaki Janusz Kobyliński zamieścił na urzędowej stronie starostwa.
Jak to było
Przypomnijmy, że Janusz Kobyliński został zatrudniony jako starosta 3 listopada 2020 roku, po rezygnacji z tej funkcji Barbary Michoń, która zastąpiła odwołaną ze stanowiska Katarzynę Klimiuk (co ważne - wbrew negatywnej opinii RIO). W tym samym czasie był też równolegle zatrudniony jako kierownik biura powiatowego ARiMR w Łosicach. Po tygodniu od objęcia fotela starosty i jednoczesnego zatrudnienia jako kierownik w ARiMR, wziął ponad miesięczny urlop wypoczynkowy w ARiMR, który trwał od 9.11.2020 do 15.12.2020.
Wtedy, sprawą związaną z możliwością naruszenia przez starostę ustawy o samorządzie powiatowym zainteresowały się media: Kurier Podlaski-Głos Siemiatycz, a następnie Słowo Podlasia. W ślad za nami kolejni dziennikarze. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym wydaniu Słowa Podlasia, z 9 lutego
Napisz komentarz
Komentarze