Wiceprezydent Maciej Buczyński nie potrafił odpowiedzieć, kiedy ostatnio cyrk stacjonujący w mieście, korzystał z bazy gruntowej na działce będącej własnością samorządu. Uchwała, którą radni miejscy przegłosowali w ubiegłym tygodniu mówi natomiast o wprowadzeniu zakazu udostępniania właśnie gruntów miejskich cyrkom wykorzystującym w spektaklach zwierzęta.
Radni Koalicji Obywatelskiej, którzy projekt uchwały przygotowali, tłumaczą, co ma ona na celu. – Chodzi o walor edukacyjny – mówi szef klubu KO, Robert Woźniak. A w uzasadnieniu uchwały radni apelują, by zakazem miasto objęło również dystrybucję biletów do cyrków ze zwierzętami w przedszkolach, szkołach i instytucjach publicznych podległych magistratowi. „Uważamy, że organizowanie imprez mających znamiona niehumanitarnej rozrywki, a w szczególności występów cyrkowych z udziałem zwierząt nie licuje z normami etycznymi jakie powinniśmy upowszechniać (…)”. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 2 marca
Napisz komentarz
Komentarze