Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 08:05
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Byłby dobrym królem Polski - książę Adam Kazimierz Czartoryski

Książę Adam Kazimierz Czartoryski był nie tylko mężem stanu i przywódcą obozu reform, ale też orędownikiem edukacji dzieci i młodzieży. Jako komendant Szkoły Rycerskiej zadbał o to, by jej najwybitniejsi absolwenci otrzymali szansę na dalszy rozwój. Wśród podopiecznych był Tadeusz Kościuszko, któremu książę ufundował stypendium we Francji. Później pomógł mu w karierze, a ostatecznie wsparł finansowo powstanie kościuszkowskie. Ryzykował tym utratę całego majątku.
Byłby dobrym królem Polski - książę Adam Kazimierz Czartoryski

Autor: wikipedia.org

Adam Kazimierz urodził się 1 grudnia 1734 r. w rodzinie Augusta Aleksandra Czartoryskiego i Marii Zofii z Sieniawskich. Maria powiła syna w gdańskiej rezydencji Familii. Jego ojciec był wojewodą ruskim i miał ambitne plany wobec syna.

Żywił nadzieję, iż syn zasiądzie na polskim tronie. Ze względu na wysoką pozycję, jaką zajmowali Czartoryscy starano się zapewnić młodemu Adamowi jak najlepszą edukację. Chłopiec już jako kilkulatek potrafił płynnie mówić po francusku. Uczył się też innych języków obcych oraz matematyki, literatury oraz historii Rzeczpospolitej i Europy. Jego opiekunem w pierwszych latach życia był Louis-Adrien Duperron de Castera, którego ceniono jako tłumacza, dramatopisarza i dyplomatę. Młody książę opanował też szybko sztukę fechtunku, poznał zasady savoir vivre i nauczył się tańczyć. Księcia od najmłodszych lat szkolono też w jeździe konnej, a jako nastolatka wysłano w podróż po Europie. 

W wyprawie młodzieńcowi towarzyszył Monet, który zanim został ochmistrzem w domu Czartoryskich był jezuitą. Powierzając opiekę byłemu duchownemu nad dorastającym chłopcem nie dokonano jednak właściwego wyboru. Monet lubił bowiem nie tylko wypić, ale też chętnie wszczynał awantury. Mimo to, razem z księciem odwiedził Drezno, Brukselę i Włochy. Niedługo po powrocie w rodzinne strony Adam Kazimierz ponownie wyruszył w podróż, gdyż August Aleksander uznał, iż syn jest gotowy do podjęcia dyplomatycznej misji w Wiedniu. Po jej zakończeniu książę został doceniony w Polsce i wybrany posłem na sejm, jako przedstawiciel ziemi lwowskiej. Wkrótce zdecydował się na kontynuowania studiów i wyjechał do Anglii. Tam poznał Williama Murraya, lorda Mansfield, z którym jako starannie wykształcony arystokrata szybko znalazł nić porozumienia. Książę skupił się na zgłębianiu filozofii, prawa i teorii polityki. Po powrocie nie miał czasu na bezczynność, gdyż został kilkukrotnie wybrany posłem.

Stał się mentorem swojej żony

Młody magnat już w wieku 24 lat zaczął przejmować obowiązki ojca i z tego względu został, tak jak wcześniej August Aleksander, generałem ziem podolskich. W obozie reform uznano go za kolejnego przywódcę i pokładano w nim wielkie nadzieje w związku z naprawą sytuacji Rzeczpospolitej. Familia uznała, iż chcąc osadzić na tronie Adama Kazimierza musi zyskać poparcie carycy Katarzyny, która już wtedy miała znaczący wpływ na polską politykę. W wyniku tej narady księcia Adama wysłano do Petersburga, by tam przekonał do siebie rosyjski dwór. Młody Czartoryski w Rosji spędził rok, następnie powrócił by zostać ponownie posłem, reprezentującym ziemię halicką. Był to także czas zaręczyn z Izabelą z Flemingów, młodą magnatką posiadającą olbrzymi majątek i będącą m.in. właścicielką Terespola, który także wniosła w posagu do rodziny Czartoryskich. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 9 marca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: ZXTreść komentarza: I dobrze. Najwyzszy czas zakonczyc zielono-platformerskie rzady w tej gminie. Gatulujemy!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:24Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: czyt →T łłO!Treść komentarza: +PLU sssss. Zadałem pytania, proszę odpowiadać na pytania. Nawzajem. Nie wstydzę się zdania, znają mnie u Nas. Nie wychylaj się proszę, głębiej Dziubek w norce. Sprawka jest p o w a ż n a. Władze (lokalne) jeszcze nie wiedzą, jak NA TAKIE, reagować. Policja jest ślepa i jednostronna, pomija przyczynianie się i ... lobbowanie HodowcówPsów. Robi dla nich. Skandal. Także, jeszcze się nie zorientowali. Pies w kojcu= a g re s j a. Pies to nie zabawka.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 14:21Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: rodzicTreść komentarza: Jeszcze jedno. Pełnoletni nie oznacza dorosły. Dorosły jest w 99% samowystarczalny. Poniżej 90% jest to osoba pełnoletnia wymagająca mniejszych bądź większych korekt, wskazówekData dodania komentarza: 21.04.2024, 01:25Źródło komentarza: Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich ocenyAutor komentarza: rodzicTreść komentarza: Oczywiście, że zaufanie rodzica do dziecka powinno być i wzajemnie. Jednak to kontrola jest podstawą do zaufania. Dopóki rodzic sprawuje pieczę nad dzieckiem dopóty ta kontrola powinna być. Oczywiście kontrola powinna być luzowana odpowiednio do wieku dziecka i jego rozwoju. Nawet studenta należy spytać o stan zaliczeń, bez sprawdzania indeksu.Data dodania komentarza: 21.04.2024, 01:19Źródło komentarza: Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich oceny
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama