Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 08:37
Reklama
Reklama

Ile pieniędzy dać na komunię? Wypchać kopertę czy kupić prezent?

Czy znasz tę sytuację, kiedy otwierasz list z zaproszeniem na komunię, ale twój portfel podpowiada, że to nie najlepszy moment na wydatki? Rozważania na temat tego, jaka kwota powinna znaleźć się w kopercie dla młodego komunikanta, trwają od wieków. I choć nie określi tego żadne prawo, są pewne zwyczaje, które mogą pomóc wybrnąć z krępującej sytuacji.
Ile pieniędzy dać na komunię? Wypchać kopertę czy kupić prezent?

Autor: iStock

Pokrewieństwo kosztuje

Jeżeli dziecko, które przystępuje do sakramentu, łączy z tobą bliska więź rodzinna, przyjmuje się, że w kopercie powinno znaleźć się 500 – 700 złotych. Nie ma górnej granicy, a w obecnych czasach trwa nawet wojna pomiędzy ciotkami i wujkami, kto podaruje atrakcyjniejszy gadżet. W grę wchodzą quady, skutery, odlotowe zegarki, ultranowoczesne smartfony i „wypasione” konsole do gier.

Dalsza rodzina i znajomi

To wszystko oczywiście z przymrużeniem oka, bo choć takie prezenty dzieci dostają naprawdę, warto pamiętać, że najważniejszy w tym dniu jest sakrament. Dalsza rodzina ma nieco łatwiejsze zadanie, bo w odleglejszych liniach pokrewieństwa przyjęło się komunijną kopertę zasilać banknotem stu lub dwustuzłotowym. Niewielkie prezenty takie jak bransoletki, hulajnogi czy rowery, też wpasują się w „komunijny bon ton”.

Siódma woda po kisielu

Zdarza się, że dostajemy zaproszenie na uroczystość dziecka, którego tak naprawdę nie znamy. Możemy też być na imprezie przy okazji, bo np. poproszono nas o pomoc w jej przygotowaniu. W takim wypadku każdy, nawet najdrobniejszy upominek, będzie doskonałym wyborem. Możemy pokusić się o podarowanie wykonanego przez nas rękodzieła, Pisma Świętego lub po prostu niewielkiej kwoty pieniędzy - mniejszej, niż daje dalsza rodzina.

Nic na siłę

Jeśli czujemy, że nasze finanse nie pozwalają na prezentowe szaleństwo, w dobrym tonie będzie zaproponowanie rodzicom dziecka pomoc przy organizacji uroczystości albo ofiarowanie daru w późniejszym terminie. Nie ma obowiązku stawania na głowie tylko po to, aby zaspokoić czyjeś materialne potrzeby. Jeśli natomiast od prezentu uzależnione jest, w jakim świetle będą postrzegać nas inni goście, może najlepszą opcją będzie podziękowanie za zaproszenie i pozostanie w domu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: ZXTreść komentarza: I dobrze. Najwyzszy czas zakonczyc zielono-platformerskie rzady w tej gminie. Gatulujemy!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:24Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: czyt →T łłO!Treść komentarza: +PLU sssss. Zadałem pytania, proszę odpowiadać na pytania. Nawzajem. Nie wstydzę się zdania, znają mnie u Nas. Nie wychylaj się proszę, głębiej Dziubek w norce. Sprawka jest p o w a ż n a. Władze (lokalne) jeszcze nie wiedzą, jak NA TAKIE, reagować. Policja jest ślepa i jednostronna, pomija przyczynianie się i ... lobbowanie HodowcówPsów. Robi dla nich. Skandal. Także, jeszcze się nie zorientowali. Pies w kojcu= a g re s j a. Pies to nie zabawka.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 14:21Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: rodzicTreść komentarza: Jeszcze jedno. Pełnoletni nie oznacza dorosły. Dorosły jest w 99% samowystarczalny. Poniżej 90% jest to osoba pełnoletnia wymagająca mniejszych bądź większych korekt, wskazówekData dodania komentarza: 21.04.2024, 01:25Źródło komentarza: Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich ocenyAutor komentarza: rodzicTreść komentarza: Oczywiście, że zaufanie rodzica do dziecka powinno być i wzajemnie. Jednak to kontrola jest podstawą do zaufania. Dopóki rodzic sprawuje pieczę nad dzieckiem dopóty ta kontrola powinna być. Oczywiście kontrola powinna być luzowana odpowiednio do wieku dziecka i jego rozwoju. Nawet studenta należy spytać o stan zaliczeń, bez sprawdzania indeksu.Data dodania komentarza: 21.04.2024, 01:19Źródło komentarza: Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich oceny
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama