Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 23:54
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Region: „Tylko nie idź na Muszaryniec!”

Tajemniczy bagienny krąg w lesie to miejsce, do którego jeszcze niedawno nie zaglądały nawet zwierzęta, a kategoryczny zakaz spacerów do tego uroczyska miały dzieci z pobliskich miejscowości. Od pewnego czasu stanowi turystyczną ciekawostkę dla tych, którzy chcą poczuć dreszcz emocji, działanie nadprzyrodzonej siły lub po prostu zobaczyć urokliwe miejsce na styku trzech wsi. Muszaryniec, zwany też Mucharyńcem do dziś pozostaje niezbadany przez naukowców, a o tym niezwykłym miejscu słyszeli nawet mieszkańcy Japonii.
Region: „Tylko nie idź na Muszaryniec!”

Autor: fot. Tomasz Łukaszuk

W naszym regionie nie brakuje miejsc owianych legendami. Są kamienne baby, które mają być zaklętymi w głazy dziewczętami. Są wzniesienia, pod którymi miały zniknąć kościoły i cerkwie. Są i miejsca, gdzie równo o północy ukazują się duchy, upiory i zjawy. Południowe Podlasie obfituje w pamiątki po dawnych wierzeniach oraz wciąż żywe są tu opowieści o nadprzyrodzonych zjawiskach.

Jednym z miejsc, gdzie podobno do dziś dzieją się rzeczy niewyjaśnione jest uroczysko Muszaryniec, często zwane też Mucharyńcem. Znajduje się na pograniczu gmin Sławatycze i Tuczna, na styku trzech wsi: Sajówka, Krzywowólka i Matiaszówka, w lasach krzywowolskich.

Uważaj, bo zgubisz drogę

Z  lotu ptaka Muszaryniec jest niemal idealnym bagiennym kręgiem wokół torfowej wyspy. Z relacji mieszkańców pobliskich miejscowości wynika, że kilka dekad temu na środku wyspy nie rosły żadne drzewa prócz karłowatych sosenek i wodnej roślinności. Jeszcze do niedawna nie zaglądała tu też zwierzyna, wręcz przeciwnie nawet ona omijała miejsce szerokim łukiem. „Tylko nie idź na Muszaryniec!” słyszały dzieci z okolicznych wsi. Zresztą nie tylko dzieci, mało który dorosły zapuszczał się w te strony w pojedynkę. W pewnym momencie, temat uroczyska stał się tematem tabu wśród lokalnej społeczności. Dzisiaj już niewielu mieszkańców potrafi o nim opowiedzieć.

Jedną z nielicznych jest pani Dorota Sobczuk, która od dzieciństwa związana jest z tym miejscem. – U nas na wsi i dwadzieścia i pięćdziesiąt lat temu w ogóle nie rozmawiało się o Muszaryńcu. Starsi ludzie nie chodzili w tamte strony, nie rozmawiali też o tym miejscu, wiedzieli swoje, ale nie chcieli o tym mówić. Z pewnością bardziej wierzyli w zabobony i rzeczy nadprzyrodzone i prawdopodobnie ze strachu, po prostu nie rozmawiali na ten temat. Moja ciekawska natura jednak nie dawała spokoju, bo zawsze się słyszało „Tylko nie idź na Muszaryniec, bo tam prowadza, bo tam straszy, bo zabłądzisz”. I przyznaję, że na własnej skórze się o tym przekonałam. Znam tutejsze lasy jak własną kieszeń, od dziecka chodzę na grzyby, po drzewach jestem w stanie rozpoznać, gdzie jestem i w którą stronę iść, by wyjść z lasu, a w okolicach Muszaryńca zabłądziłam. Nie dość, że czas mi uciekł aż do samego wieczora to jeszcze zamiast w stronę domu, to wyszłam w stronę Matiaszówki – opowiada mieszkanka Sajówki. Ludzie powiadają, że to złe licho plącze ścieżki i zwodzi na manowce.

Kompasy wariują

Pierwszy raz o Muszaryńcu pani Dorota usłyszała od swoich dziadków. – Nie wiem skąd się wzięła ta nazwa, nikt tego nigdy nie powiedział i nie wyjaśnił, choć ostatnimi czasy zainteresowanie miejscem wśród przyjezdnych było duże. Natrafiłam nawet kiedyś na artykuł Japończyka, który obserwuje ułożenie terenu na mapach satelitarnych i zainteresował go właśnie Muszaryniec – przyznaje kobieta. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 18 maja


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
wum 05.06.2021 08:28
Kompasy wariują? to pewnie znowu niewyobrażalne pokłady bogactw naturalnych jak platyna, tylko kopać ale zero zachodnich firm. To złodzieje.

leśny elf 24.05.2021 02:04
W modzie ciemnogrodzie!

M.k. 22.05.2021 21:02
Pojade tam!!!

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: JuliaTreść komentarza: Gratulacje dla Pani BeatyData dodania komentarza: 22.04.2024, 21:37Źródło komentarza: Zmiana władzy w Olszance i Starej KornicyAutor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: ZXTreść komentarza: I dobrze. Najwyzszy czas zakonczyc zielono-platformerskie rzady w tej gminie. Gatulujemy!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:24Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad Gąsiorowski
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama