Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 17:09
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Polski kierowca w białoruskim areszcie

Polski kierowca, Jarosław Karpowicz, mieszkaniec Białej Podlaskiej uczestniczył w wypadku samochodowym z udziałem wojskowego pojazdu typu Ural, prowadzonego przez białoruskiego żołnierza. Mundurowy, po wypadku został zebrany do szpitala, gdzie zmarł. Polak został natomiast umieszczony w brzeskim areszcie, gdzie oczekuje na proces. Rodzina ma z nim kontakt jedynie przez konsula. Ze względu na trudną sytuację, w jakiej znalazł się bialczanin, jego bliscy zorganizowali zbiórkę funduszy, które mają pomóc mężczyźnie wrócić do domu.
Biała Podlaska: Polski kierowca w białoruskim areszcie

Autor: fot. zrzutka.pl

Mateusz Karpowicz, syn kierowcy mówi, że jego ojciec od 14 lat pracuje jako zawodowy kierowca, który od początku swej pracy jeździ na trasie Polska – Rosja.  

– Rankiem, 21 lipca tego roku, po raz kolejny wyruszył w trasę, jednak dotąd z niej nie wrócił. Kilka godzin od wyjazdu, po przekroczeniu granicy z Białorusią brał udział w wypadku. Nieumyślnie uderzył w wojskowy pojazd – Ural, który prowadził białoruski żołnierz. Osoba trzecia, która również w tym uczestniczyła, zbiegła z miejsca zdarzenia. Mój ojciec od razu się zatrzymał i udzielił poszkodowanemu pomocy. Kierowca Urala mówił mu, że czuje się dobrze. Po przyjeździe karetki, został zabrany na obserwację. Jak się później okazało, zmarł w szpitalu – przekazuje Mateusz syn Jarosława Karpowicza.

Dodaje, że ojciec, a tym samym jego rodzina oraz rodzina poszkodowanego ponoszą obecnie skutki tej sytuacji. - Zbiórka ma na celu okazanie ojcu wsparcia, jego rodzinie oraz rodzinie osoby poszkodowanej. Liczy się zatem wpłata każdej złotówki, aby pokazać, jak dużo osób jest z nim. Nie jesteśmy w stanie ocenić z jak kolosalnymi kosztami będzie nam się trzeba zmierzyć - informuje. Wyjaśnia, że obecnie Jarosław znajduje się w białoruskim areszcie śledczym w Brześciu i oczekuje na proces. - Ojciec do tej pory miał możliwość do przekazania nam przez konsula jednej wiadomości. Brak możliwości bezpośredniej rozmowy i zobaczenia go, wprawia nas w ogromną niepewność i smutek – podkreśla syn kierowcy.

Chcemy nagłośnić sprawę

Z kolei żona kierowcy Sylwia Karpowicz, potwierdza, że nie ma bezpośredniego kontaktu z mężem. – Otrzymuję jedynie informacje przez konsulat. Wiem, że ma być przygotowywane pismo, by pozwolono mi na widzenie z mężem, jednak tą sprawą zajmuje się konsulat. Wtedy będę mogła coś przekazać małżonkowi. Przekazano mi też, że konsulat dowoził mężowi paczki żywnościowe. Mówiono mi, że stan psychiczny męża jest dobry, ale jak nie ma on kontaktu z rodziną, bo zabrano mu telefon, to nie sądzę by czuł się dobrze – mówi żona Jarosława. (...)

Bialskiego kierowcę Jarosława Karpowicza, można wesprzeć wpłacając pieniądze poprzez stronę internetową: zrzutka.pl

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 3 sierpnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Anty 08.08.2021 18:54
Gdzie jest Premier? Potrafia tylko pomagać innym narodowościom a swoim obiecywac tylko...dalej niech sie wtracaja w sprawy Białorusi to naszym tam bedzie tylko lepiej....

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszamiAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Co to za bzdety: odstrzelić PSA (albo Kobiety, wybór należy do Władzy). Wszędzie są wilki. Wolisz, by to wilki zaatakowały? To jest wioska, na razie nie karają za psa, co patroluje i nastawia SwojeŻycie, byś Ty ochronił swoje, przed wilkami. A później nie będzie już potrzeby, bo psów, nie będzie. Będą pupilki na rączkach. Kierunek "bialczyzacji", okolicznych wiosek jest słuszny. Przecież Młodzież, już uciekła z tych wiosek. Ale nie do Białej, częściej do Londynu. Nie chcą mieszkać na wsi i zmagać się z psami, które pełnią tam (jeszcze) soją rolę, to niech mieszkają na Brzegowej w Białej. W czym jest problem? To One, nie widziały, jak odegnać psa, chlubą? Ten pies, na 99%, bronił terytorium swojego właściciela i robił to dobrze. Ale to Ludzie, mają rozum. Pies ma tylko B E H A W I O R. Z wilkiem spotkać się jest przyjemniej: przychodzi Gajowy, rozcina brzuszek i wyskakuje z Brzuszka Wilka, Czerwony Kapturek żywa! Knuj przeciw psom, knuj, doczekaszData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:28Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: czy TTreść komentarza: W SR w BP, Dozorcy podszywają się pod Policję - rewidują, kogo im się podoba. Wielkie mi mecyjeData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:20Źródło komentarza: Nie dał się oszukać. Mógł stracić niemal 20 tys. złAutor komentarza: szeptuchaTreść komentarza: " lpg+" i "muzłmanów" Faktycznie ciemnogród i zabobony.Data dodania komentarza: 15.04.2024, 23:41Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Lady YagaTreść komentarza: Fajnie to brzmi, dobrze że w ogóle są na to kosmetyki.Data dodania komentarza: 15.04.2024, 14:15Źródło komentarza: Krem na rozstępy - jaki krem wybrać?
Reklama
Reklama