Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:11
Reklama
Reklama

Rowerem przez Podlasie: Sanktuarium, cerkwie i przydrożne kapliczki

Kolejny opisany przez nas rowerowy szlak powiedzie urokliwymi okolicami Kodnia i Tucznej. Odwiedzimy najbardziej znane na południowym Podlasiu sanktuarium maryjne, a także dwie przepiękne cerkwie. Po drodze miniemy kilka przydrożnych kapliczek i krzyży, które od lat są nieodłącznym elementem nadbużańskich krajobrazów. Zatem ruszajmy!
Rowerem przez Podlasie: Sanktuarium, cerkwie i przydrożne kapliczki

Autor: fot. Archiwum

Proponowana trasa wycieczki liczy ok. 45 kilometrów i przebiega następująco:  Kodeń (0 km) – Dąbrowica Duża (14 km) – Tuczna (18 km) – Międzyleś (26 km) – Zabłocie (31 km) – Kodeń (44 km). Będzie dobrym rozwiązaniem również dla początkujących rowerzystów, ponieważ wiedzie w znacznej części, bo w aż 93 proc. drogami asfaltowymi, pozostałe 7 proc. stanowią natomiast drogi gruntowe.

Nie ma też przewyższeń, więc nie będzie stanowiła problemu nawet dla najmłodszych cyklistów.  Na odcinku Kodeń – Szostaki trasa pokrywa się ze Wschodnim Szlakiem Rowerowym Green Velo, a na pozostałej części z siecią Szlaków Rowerowych Południowego Podlasia. Jedynie krótki odcinek pomiędzy Zabłociem a Szostakami przebiega poza oznakowanymi szlakami rowerowymi.

Skradziony obraz i kodeńskie specjały

Naszą kolejną rowerową wycieczkę rozpoczynamy w Kodniu. Któż nie zna tej przepięknej, malowniczo położonej nadbużańskiej miejscowości o niezwykle bogatej historii. To tutaj mieści się jedno z najbardziej znanych sanktuariów maryjnych w Polsce i to właśnie tutaj 15 sierpnia ściągają tysiące pielgrzymów. Oprócz tego można tu spróbować specjałów kuchni nadbużańskiej, spotkać Pannę Apteczkową, wybrać się na spacer wspaniałymi ogrodami oblatów oraz wyciszyć się w murach kościoła pw. Ducha Świętego  z XVI wieku, a przede wszystkich poznać bogatą historię rodu Sapiehów.  Przypomnijmy więc pokrótce najważniejsze fakty o Kodniu.

Z pewnością miejscowość najbardziej znana jest z Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej Królowej Podlasia i Matki Jedności, mieszczącemu się w bazylice pw. św. Anny, która na przełomie XIX i XX w. pełniła rolę cerkwi prawosławnej. Została wzniesiona w pierwszej poł. XVII w. na zlecenie księcia Mikołaja Sapiehy, w stylu późnego renesansu z unikalnymi cechami lokalnymi, charakteryzującymi wykształcony na tych terenach tzw. renesans lubelski. W ołtarzu głównym bazyliki umieszczono cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej (zwanej także Matką Bożą Gregoriańską lub Matką Bożą z Guadelupe), któremu Mikołaj Sapieha zawdzięcza uzdrowienie, a który z papieskiej kaplicy książę ukradł za spotkała go ekskomunika. (...)

Przydrożne kapliczki i wiatrak

Przez Choroszczynkę kierujemy się do Dąbrowicy Dużej. Po drodze możemy podziwiać przydrożne kapliczki z przełomu XIX i XX w. Jedna murowana, otynkowana, wzniesiona w XIX/XX w. na planie prostokąta, ma ściany szczytowe z faliście wyciętym szczytem. Otwór wejściowy i okna są zamknięte półkoliście, dach dwuspadowy, kryty dachówką. Wewnątrz znajduje się ludowa rzeźba św. Barbary. Druga kapliczka, drewniana, konstrukcji słupowej, oszalowana, pochodzi z końca XIX w. Otwór wejściowy jest zamknięty łukiem koszowym, a czterospadowy dach kryty blachą, ma w szczycie drewnianą sterczynę. (...)

Zabytkowe cerkwie

Kolejny odcinek trasy przebiega przez Międzylesie i Zabłocie. W obydwu miejscowościach znajdują się pochodzące z początku XX w. cerkwie.

Cerkiew pw. św. Anny w Międzylesiu została wzniesiona z ofiar parafian w 1906-1907 roku. Świątynia została zburzona 14 lipca 1938, w czasie akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej wpisującej się w szerszą politykę rewindykacji świątyń. Część wyposażenia cerkwi została zniszczona w czasie burzenia obiektu, ocalone utensylia i ikony przeniesiono do cerkwi w Zabłociu lub do monasteru św. Onufrego w Jabłecznej. Obecną murowaną cerkiew zbudowano w latach 1980-1985, w związku z powrotami na ojcowiznę rodzin wysiedlonych w ramach Akcji „Wisła” (1947) i wznowieniem działalności parafii prawosławnej w Międzylesiu. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 10 sierpnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ksiądz IgnacyTreść komentarza: Ulica ma być nazwana imieniem wielkieg i zasłużonego Polaka. Takim Polakiem jest Świętej Pamięci Generał Wojciech Jaruzelski.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Chcieli nadać nazwę ulicy. Musieli wycofać uchwałęAutor komentarza: Nie rucia nogaTreść komentarza: Ta czarna zaraza zawsze i wszędzie musi się wpierdzielać w każdy aspekt życia człowieka. Tak nazwijmy nową ulice imieniem jakiegoś pajaca z krzyżemData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:14Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Do Zakrzesia: To proszę wymienić choć jednego reprezentanta Polski z radzyńskiej Akademii oraz sezony, w których drużyny z niej grały w Centralnej Lidze Juniorów. O ile wiem, to odpowiedź będzie brzmiała - ZERO.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:21Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: czyTTreść komentarza: Nie wiem o czym ga da l i. Chyba o wyborachData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Dyskutowali o tym, jak pomóc zdolnym uczniomAutor komentarza: czy TTreść komentarza: Jeśli most ma łączyć, to nie te raczej: Jozafat zapoczątkował rozwój polonizacji Lićwinów i Rusów - Łuck (Ukraina dziś). Riad, także niespecjalnie łączy. No i jego potomkowie, chcą politykować. To jak to, tylko takie mosty? Nie mam propozycji. Zapytajcie Mieszkańców. Zwłaszcza tych ulic. Mam pytanie: jak rozwiązane będą "kolizje' z nową przecież, ścieżką po Wale Krzny?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:10Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na Krznie
Reklama
Reklama