Substancje psychoaktywne typu alkohol, narkotyki są znane ludzkości od kilku tysięcy lat. Początkowo alkohol był używany jako napój pitny w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie woda najczęściej była skażona, a narkotyki były stosowane jako leki przeciwbólowe, przeciwdepresyjne, uspokajające. Z czasem społeczeństwo zaczęło uzależniać się od tych substancji i powstał problem psychospołeczny z osobami, które nie radziły sobie bez kontynuacji uzależnienia.
Problemem z udzieleniem pomocy osobom pod wpływem środków psychoaktywnych jest różnorodność tych środków. – Wśród objawów zatrucia alkoholem najczęściej pojawiają się: pobudzenie, ból i zawroty głowy, splątanie, wymioty, ból brzucha, bełkotliwa mowa, drgawki, utrata przytomności i zaburzenia oddychania. Substancje psychoaktywne, w zależności od rodzaju i składu, mogą powodować zmniejszoną lub zwiększoną aktywność, dziwne zachowania, osłabienie czy – w skrajnym wypadku – utratę przytomności – tłumaczy Mirosław Tchórzewski. – Jeżeli widzimy osobę w stanie zagrożenia życia czy zdrowia i mamy podejrzenie, że jest pod wpływem środków odurzających, alkoholu, narkotyków czy dopalaczy, powinniśmy zastosować się do dwóch najważniejszych w ratownictwie zasad. Pierwsza z tych zasad to bezpieczeństwo własne i bezpieczeństwo w miejscu zdarzenia. Jeżeli widzimy, że osoba, która jest pod wpływem środków odurzających, przemieszcza lub siedzi lub rozmawia, czyli jest przytomna, nie powinniśmy skracać dystansu. Osoba ta może nas zaatakować – przestrzega pielęgniarz.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 28 września
Napisz komentarz
Komentarze