Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 07:25
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Trzęsienie ziemi w motoryzacji. Kto wcześniej nie kupił samochodu, teraz żałuje

Fabryki aut wstrzymują produkcję. Nowe samochody mocno podrożeją, a rynek używanych przeżywa boom, jakiego dawno nie było. Kto zwlekał z wymianą auta, teraz może się gorzko rozczarować.
Trzęsienie ziemi w motoryzacji. Kto wcześniej nie kupił samochodu, teraz żałuje

Autor: iStock

Problemy branży motoryzacyjnej zaczęły się już kilka tygodni temu. Przez pandemię zachwiany został łańcuch dostaw części elektronicznych z Azji do Europy. Chodzi głównie o półprzewodniki i chipy. Jak mówią eksperci, kłopoty występowały już wcześniej, ale obecnie bardzo przybrały na sile. Kilka dni temu Skoda podjęła decyzję o wstrzymaniu produkcji samochodów, w swoich czeskich fabrykach, do końca roku. Do salonów nie zostały wysłane już niemal ukończone auta. Utrudnienia, przez brak części, zgłaszają także Toyota i Volkswagen a takie koncerny jak General Motors, Ford czy BMW poinformowały o ograniczeniu produkcji.

Będzie drożej

Rok 2022 w motoryzacji nie zapowiada się optymistycznie i odczują to klienci. Eksperci rynku już dostrzegają poważne zmiany i wskazują, że nie ma – tradycyjnych o tej porze roku – wyprzedaży roczników, bonusów, obniżek cen. Chętni na nowe auta, bez mrugnięcia okiem, kupują to co stoi w salonach. Osoby, które teraz rozglądają się za pojazdem, muszą liczyć się z długim czasem oczekiwania. Michał Knitter, wiceprezes Carsmile, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzega, że złożone w grudniu zamówienie, może zostać zrealizowane nawet pod koniec 2022 roku.

I to nie jest jedyna zła wiadomość, bo auta mają podrożeć. Spodziewany jest wzrost cen sięgający 15-20 procent. Ma to nastąpić w ciągu najbliższego roku. Zmiany na rynku zresztą już widać, i jak tłumaczą eksperci, do niedawna koncerny przedstawiały nowe cenniki co kilka miesięcy. Teraz robią wraz z nową dostawą aut do salonów. Powodem podwyżek są coraz ostrzejsze normy emisji spalin i tym samym lepsze wyposażenie pojazdów. Nie bez znaczenia jest inflacja w Polsce, a także wspomniane wstrzymanie pracy fabryk. Koncerny kosztuje nawet 400 mln euro miesięcznie.

Może używane?

Jeżeli ktoś zdecyduje się na samochód używany, to też może mieć kłopot z kupnem. W tym roku, Polacy po złagodzeniu ograniczeń covidowskich i przygotowując się na ewentualne kolejne, masowo ruszyli do komisów. Obawiając się np. ograniczeń w komunikacji publicznej i kłopotów z dotarciem do pracy zaczęli wydawać pieniądze na auta. „Większe zainteresowanie obserwujemy od kwietnia” - przyznaje w rozmowie z News4Media Marek Pszoniak z jednego z komisów z okolic Radomia. Dodaje, że klienci wybierali samochody droższe niż dotychczas. „Bardziej zadbane, młodsze, aby nie musieć inwestować w naprawy. Obecnie z dostaniem takich pojazdów jest trudniej i są droższe. Rynek zachodni jest już bardzo głęboko spenetrowany i na sprowadzenie auta w odpowiednim stanie można czekać kilka tygodni” - wyjawia.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, wzrost cen sprawił, że w komisach i internecie liczba aut na sprzedaż zmalała o 43 tys. rok do roku. O ile w sierpniu tego roku za używany samochód w Polsce trzeba było zapłacić 20 tys. zł, o tyle we wrześniu było to prawie 2 tys. zł więcej. Ceny mają jeszcze wzrosnąć o około 15 procent.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Kierowca ZawodowyTreść komentarza: Niech mieszkańcy mają pretensje do służby granicznej ,która np dzisiaj dn 23.04 szlabany zamknęła i nie pracuje . Również służba celna bardzo slabo pracuje , kawy ciasteczka papieroski w godzinach pracy . Ile razy tak było że przyjeżdżam na terminal a w okienkach do odpraw nie ma nikogo . Już nie mówiąc o kierowniku danej zmiany na którego trzeba czekać dwie godziny jeśli jest jakiś problem . Pan kierownik w szelkach z wielkim brzuchem nic w tym terminalu nie robi . Jedyne wyjście wszystkich celników zwolnić lub płacić od odprawionego samochodu . Tutaj powinna przyjechać redaktorka gazety na kilka dni i opisać te patologię naszych służb mundurowychData dodania komentarza: 23.04.2024, 17:33Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: JuliaTreść komentarza: Gratulacje dla Pani BeatyData dodania komentarza: 22.04.2024, 21:37Źródło komentarza: Zmiana władzy w Olszance i Starej KornicyAutor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad Gąsiorowski
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama