Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 16:51
Reklama
Reklama

Kryzys na granicy: W stronę polskich służb poleciały kamienie

Coraz bardziej niespokojnie na granicy polsko-białoruskiej w rejonie przejścia granicznego w Kuźnica – Bruzgi. Po stronie białoruskiej wciąż znajduje się ogromna grupa migrantów, którzy zachowują się dziś bardzo agresywnie. W stronę polskich służb poleciały m.in. kamienie. Jeden z policjantów został ranny i trafił do szpitala z urazem głowy. Ataki osób koczujących w Bruzgach, mają odbywać się pod ścisłą kontrolą białoruskich służb.
Kryzys na granicy: W stronę polskich służb poleciały kamienie

Autor: fot. Podlaska Policja/Twitter

Dzisiaj (16 listopada) od przedpołudnia trwają zamieszki w okolicach przejścia granicznego Kuźnica – Bruzgi pomiędzy Polską a Białorusią. W stronę polskich służb migranci rzucali kamieniami i kostką brukową. Część rzucała na zabezpieczenia graniczne kłody, próbując siłowo przedrzeć się na polską stronę. Jeden z polskich policjantów został trafiony kamieniem w głowę i z poważnym urazem przetransportowany do szpitala. Jak przekazuje Ministerstwo Obrony Narodowej ataki mają odbywać się pod ścisłą kontrolą białoruskich służb, a migranci mają być przez nie zachęcani do agresji wobec polskich służb. Policjanci użyli wobec agresywnych osób armatek wodnych.

 

 

"Imigranci koczujący przy przejściu granicznym w Bruzgach zachowują się agresywnie. Rzucają w stronę polskich służb kamieniami, różnymi przedmiotami. W celu zapobieżenia nielegalnemu przekroczeniu granicy wobec agresywnych cudzoziemców użyto armatek wodnych." - informuje Straż Graniczna.

 

 

W stronę polskich służb poleciały kamienie i kostka brukowa.

 

 

 

 

Podczas dzisiejszych ataków jeden z policjantów został ranny i z poważnym urazem głowy trafił do szpitala. 

 

Rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska poinformowała, że przed dzisiejszym atakiem w Kuźnicy, doszło do dwóch siłowych prób przekroczenia granicy. - Jedna dość duża, na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych, gdzie granicę próbowała przełamać grupa ok. 100 osób. Na odcinku ochranianym przez placówkę w Czeremsze granicę próbowała przekroczyć grupa kilkudziesięcioosobowa - relacjonowała ppor. Michalska. Jak dodała obie te próby przekroczenia granicy udaremniono.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
MW 16.11.2021 15:41
To nie są migranci tylko zwyczajni bandyci i chwała naszym słuzbom że bronią naszej granicy.

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama