Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 00:49
Reklama
Reklama

Ludzie z pasją: Wszystko zależy od dyrygenta

Weronika Karwowska dorastała wśród muzyki od wczesnego dzieciństwa, już jako pięciolatka zaczęła grać na skrzypcach, z kolei kiedy skończyła sześć lat została oficjalnie przyjęta do chóru Schola Cantorum Misericordis Christi. Obecnie kontynuuje studia na kierunku dyrygentura chóralna na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Jak przyznaje nie wyobraża sobie życia bez muzyki. Podkreśla też, że jej pasja narodziła się dzięki tacie – Piotrowi Karwowskiemu założycielowi i dyrygentowi bialskiego chóru, który nauczył ją nie tylko miłości do muzyki, ale też wytrwałości w dążeniu do celu.
Ludzie z pasją: Wszystko zależy od dyrygenta

Autor: fot. archiwum Weroniki Karwowskiej

- Uważam, że pasja do muzyki rodzi się przez całe życie, a ja jestem w trakcie tego procesu – mówi Weronika Karwowska. Jako dziecko wychowywała się wśród muzyki, gdyż jej ojciec – dr Piotr Karwowski jest znanym bialskim dyrygentem i założycielem Schola Cantorum Misericordis Christi – chóru funkcjonującego przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białej Podlaskiej. – W domowych archiwach mam nagrania z mojego dzieciństwa, jak tato puszcza mi dzieła największych mistrzów muzyki sakralnej, a ja z uwagą słucham i żywiołowo reaguje na wszelkie dynamiczne zmiany – przyznaje Weronika.

Piotr Karwowski chcąc spełnić marzenie córeczki, kiedy skończyła pięć lat, w 2004 r. wysłał ją na prywatne lekcje skrzypiec do nauczyciela Mariana Andruchiva. Z kolei jako sześciolatkę, przyjął oficjalnie do prowadzonego przez siebie chóru. - W czasie wieloletnich występów z chórem Schola Cantorum Misericordis Christi nauczyłam się podstaw muzyki, np. czytania nut głosem, określeń muzycznych, czy śpiewania w różnych językach. A to co teraz jest mi najbardziej przydatne, to dyscyplina, systematyczność i odpowiedzialność. Na studiach jest to niezwykle potrzebne, gdyż zajęć muzycznych  jest bardzo dużo - dyrygowanie, śpiew, zespoły wokalne, zespoły instrumentalne itp., więc niekiedy popada się w rutynę, a dyscyplina czy odpowiedzialność, pomaga we właściwym podejściu do wykonywanych zadań – mówi bialczanka.

Zagrała prof. Stuligroszowi

Wraz chórem była na kilkunastu konkursach chóralnych w różnych częściach Polski. Chórzyści zawsze wracali do domu z nagrodami. Weronika jeździła na konkursy organizowane m.in. w Warszawie, Rumii, Ząbkach, Hajnówce i Gdańsku. Brała też udział w koncertach na Ukrainie, we Włoszech, Grecji, Macedonii i Hiszpanii. Szczególnie zapamiętała koncert chóru, który odbył się w czasie Światowego Kongresu Pueri Cantores w barcelońskiej bazylice - Sagrada Familia. - Do tego występu długo się przygotowywaliśmy i ten koncert zostanie na zawsze w mojej pamięci - zaznacza.

Dzięki tacie miała też możliwość poznania prof. Stefana Stuligrosza, który był wielkim autorytetem i osobowością dyrygentury chóralnej w Polsce. Piotr Karwowski zabrał ją, jeszcze jako małą dziewczynkę, do domu słynnego dyrygenta. - Mogłam zagrać profesorowi na skrzypcach, co było dla mnie ogromnym przeżyciem – podkreśla.

Z bialskim chórem koncertowała też w sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach i w wielu znanych miejscach kultu w Polsce, m. in. na Jasnej Górze, Wawelu, Łagiewnikach. Chór wydał też kilkanaście płyt. Na płycie jubileuszowej, wydanej z okazji 20-lecia działalności chóru, Weronika wykonała partie solowe jako skrzypaczka. - Udział w sesjach nagraniowych  był ważnym doświadczeniem i okazją by zobaczyć jak pracuje się nad płytą - dodaje.

Mimo, że nie mieszka obecnie w Białej Podlaskiej, kiedy przyjeżdża do rodzinnego miasta występuje z chórem. Wzięła ostatnio udział w nagraniu hymnów Polskiej Federacji Pueri Cantores, które odbyło się w Filharmonii Krakowskiej z dwoma innymi chórami i z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Krakowskiej. Płyta z tymi utworami ukazała się dwa tygodnie temu.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 4 stycznia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: JuliaTreść komentarza: Gratulacje dla Pani BeatyData dodania komentarza: 22.04.2024, 21:37Źródło komentarza: Zmiana władzy w Olszance i Starej KornicyAutor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: ZXTreść komentarza: I dobrze. Najwyzszy czas zakonczyc zielono-platformerskie rzady w tej gminie. Gatulujemy!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:24Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad Gąsiorowski
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama