Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 06:28
Reklama
Reklama

W zgliszczach domu czekały na zmarłą właścicielkę

Jak bezgraniczna potrafi być psia wierność, pokazuje przykład dwóch kundelków z Nowosiółek w gminie Sławatycze. Przez dwa tygodnie pozostawione na pewną śmierć koczowały w pogorzelisku domu, w którym zginęła ich właścicielka. Jeden z psów trafił do schroniska, drugiego nie udało się schwytać. Teraz zwierzętom przydałby się nowy opiekun.
W zgliszczach domu czekały na zmarłą właścicielkę

Od tragicznego pożaru w Nowosiółkach minęło już ponad dwa tygodnie. Uderzenie pioruna spowodowało, że drewniany dom stanął w płomieniach. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej, niestety nie udało się uratować 93-letniej właścicielki budynku. Kobieta mieszkała samotnie na uboczu wsi.

Miały tylko swoją panią

Kompanami starszej kobiety przez ostatnie miesiące stały się psy, które przygarnęła do swojego gospodarstwa. – Można powiedzieć, że miała tylko te psy, a one tylko ją. Nie raz widziałem jak je karmiła, nawet pytałem, po co jej taki kłopot na stare lata, dlaczego je przygarnęła – opowiada mieszkaniec Nowosiółek. 

Jeden z psów zginął w pożarze. Zwierzęta, które ocalały z pożogi, nie opuściły gospodarstwa, przez dwa tygodnie nadal czekały w zgliszczach spalonego domu, zapewne z nadzieją, że ich pani jeszcze wróci.

O niezwykłej wierności czworonogów z Nowosiółek usłyszała cała Polska za sprawą pana Lecha, mieszkańca Kodnia. Kiedy pierwszy raz pojechał na miejsce spalonego domu i zobaczył smutne, koczujące na kanapie w spalonym domu zwierzęta, wiedział, że musi im pomóc. Codziennie dojeżdżał 20 km i dokarmiał Dużego i Małą, jak nazywa wilczura i drobną sunię. Sprawą zainteresował także media, internautów i władze gminy.

Schronisko nie rozwiązuje sprawy

W wyniku interwencji Dużego złapano i wywieziono do schroniska w Nowodworze w okolicach Lubartowa. – Nie jest to dobre rozwiązanie, bo nawet najlepsze schronisko nie jest dla zwierzęcia szczęściem. Schwytano jeszcze jednego pieska, prawdopodobnie szczeniaka Małej. Samej Małej nie złapano, bo uciekła. Błąka się teraz w okolicy spalonego domu, a ja codziennie wożę jej jedzenie. Jest wystraszona, nie daje się dotknąć, choć na dźwięk mojego głosu przychodzi – mówi pan Lech. 

Mieszkańcy Nowosiółek różnie podchodzili do psów, które wałęsały się po okolicznych gospodarstwach w poszukiwaniu jedzenia i wody. Jedni je przeganiali, inni w miarę możliwości dokarmiali. Najsmutniejsze jest to, że nikt nie zdecydował się na ich przygarnięcie.

Kto przygarnie?

Choć jak podkreśla pan Lech, nadal w tym względzie liczy na mieszkańców, ale też internautów z całej Polski, którzy za sprawą portali społecznościowych udostępniają apel o pomoc. – Być może Małej nie uda się złapać. Trzeba też liczyć na odruch serca mieszkańców, bo przecież ktoś mógłby ją przygarnąć. I o to apeluję. Okazało się, że z ludźmi nie jest tak źle. Na mój apel o pomoc dla Dużego i Małej odpowiedziało ponad 2 tys. internautów – tyle jest udostępnień i ta liczba stale rośnie – informuje nasz rozmówca. Dodaje, że najważniejszy cel tej akcji to wyciągnięcie Dużego ze schroniska i znalezienie jemu i Małej domów. 

 W ratowanie psów zaangażowały się władze gminy. Działania wspiera też Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane. – To ona prowadzi rozmowy z wójtem i schroniskiem, aby wydobyć z niego Dużego. Pomoże również w znalezieniu im domu – mówi pan Lech.


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama