Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:20
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Córka, wesoła w domu, na zewnątrz staje się zalękniona

Bardzo martwi mnie moja 9-letnia córka. Maja jest fajną, wesołą dziewczynką, ale w rodzinie. Gdy wychodzimy, staje się zalękniona i długo trwa zanim w nowym miejscu nawiąże jakąś znajomość. Czasem na mieście nawet nie chce podejść do koleżanki z klasy, która też jest z mamą. Boi się iść na zajęcia dodatkowe, bo "nie będzie nikogo znała", choć widzę, że miałaby ochotę. Czasem prosi mnie, abym z nią poszła, ale ona ma już 9 lat i wydaje mi się, że powinna już sobie radzić w takich okolicznościach. Co zrobić?
Córka, wesoła w domu, na zewnątrz staje się zalękniona

Każdy z nas jest inny, ma inną wrażliwość, inny temperament, inne zainteresowania, inny charakter. Różnimy się między sobą osobowościami. Niektóre z tych różnic można zmienić, niektórych, jak temperament, zmienić się nie da.

Z tego, co pani pisze, wynika, że Maja jest dziewczynką delikatną, wrażliwą, w nowych sytuacjach nieśmiałą i szybko odczuwającą lęk. Żeby jej pomóc, trzeba więc na początek zaakceptować ją taką, jaką jest. Szczególnie tę akceptację córka musi czuć ze strony swoich najbliższych. Maja nie może myśleć, że chce ją pani na siłę zmienić, że jej cechy pani nie odpowiadają, że nie spełnia pani oczekiwań. Takie przekonanie dziecka o sobie i o rodzinie wpłynie tylko na pogłębienie się jej lękowych zachowań.

Maja w szczególny sposób potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i upewnienia, że jest kochana bezwarunkowo. Proszę nie patrzeć przez pryzmat dzieci koleżanek, które, mając 9 lat, są lub były takie a takie. Jeszcze raz podkreślam – każdy z nas jest inny i każdy dla swojego pełnego rozwoju potrzebuje stawiania wymagań zgodnie ze swoimi możliwościami – ani za niskich, ani za wysokich.

W chwili obecnej jest tak, że Maja potrzebuje pani wsparcia w zadaniach społecznych (wejście w kontakt z koleżanką, wyjścia na nowe zajęcia, zrobienie zakupów). Pani obecność bądź nawet pewna ingerencja są jej potrzebne, by poczuć się bezpieczniej i przełamać swój lęk. Proponuję więc towarzyszyć na razie Mai w trudnych dla niej doświadczeniach, a nie "wypychać jej na siłę przed siebie", ponieważ narażona na zbyt intensywny stres nie podoła stawianym jej zadaniom.

W przypadku córki – jestem przekonana – sprawdzi się metoda "małych kroczków", a więc wolnego, stopniowego przekraczania swoich ograniczeń i pokonywania barier. Proszę z Mają rozmawiać o konkretnych sytuacjach z jej życia i pytać jakiego wsparcia od pani by oczekiwała. Ustalać z nią kolejne etapy w przezwyciężaniu nieśmiałości. A przede wszystkim chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić nawet za najmniejsze osiągnięcia. Poczucie akceptacji oraz pozytywny obraz siebie samego potrafią bowiem uskrzydlić, dać wiarę we własne siły i doprowadzić tym samym do sukcesu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama