Mężczyzna od siedmiu lat walczy z nowotworem prostaty oraz przerzutami do kości wykorzystując już wiele sposobów i metod leczenia. Najskuteczniejsze okazuje się podawanie leku Xtandi, którego cena waha się między 8 a 14 tys. zł. Lek ten niestety jest refundowany tylko dla pacjentów, którzy wcześniej nie skorzystali z żadnego programu lekowego a pan Szymani był już w programie lekowym, jednak podawany mu wtedy specyfik nie zadziałał. – Zrobię wszystko aby pomóc mojemu mężowi, to dobry człowiek, ma prawo żyć w jak najlepszym zdrowiu i kondycji. A żeby tak było ciągle muszę walczyć o pieniądze na leczenie – mówi Anna Szymani, żona bialczanina.
Oprócz kosztownego leku dochodzą też koszty rehabilitacji, zakup leków wzmacniających organizm oraz wyjazdy do lekarzy w Warszawie.
Historię pana Stanisława przybliżyliśmy Państwu w pierwszym listopadowym numerze Słowa >>>
►Wszyscy, którzy chcą wesprzeć leczenie bialczanina mogą przekazać 1 proc. podatku za pośrednictwem Caritasu Diecezji Siedlceckiej, KRS 0000223111 wpisując "40716" Szymani Stanisław.
►Ponadto Caritas utworzył też specjalne konto, na które można przelewać pieniądze. Nr konta to: 78 9194 0007 0027 9318 2000 0010 z dopiskiem "40716" Szymani Stanisław.
►Pomagać można także za pośrednictwem Fundacji Nadzieja Onokologiczna. Darowizny w postaci 1 proc. należy kierować wpisując KRS 0000267297 lub na nr konta 03 1050 1025 1000 0090 7328 2841 z dopiskiem "Stanisław Szymani, tytułem FON-SUB-SZY-03"
(jd)
Napisz komentarz
Komentarze