Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 kwietnia 2024 00:56
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Radzyń Podlaski: Wydobyli szczątki Konstancji Szczuki z Potockich

W krypcie południowej kościoła Świętej Trójcy dokonano trzech pochówków, m.in. Konstancji Szczuki z Potockich, podkanclerzyny Wielkiego Księstwa Litewskiego. W ubiegłym tygodniu wydobyto trumnę z jej szczątkami, które zostaną porównane z materiałem ze szczątków jej dzieci, odnalezionych wcześniej w Szczuczynie.
Radzyń Podlaski: Wydobyli szczątki Konstancji Szczuki z Potockich

W 2012 roku grupa badaczy pod kierunkiem dr hab. Małgorzaty Grupy z UMK w Toruniu rozpoczęła badania w kryptach kościoła w Szczuczynie. Tam natrafiła na szczątki Stanisława Antoniego Szczuki, podkanclerzego litewskiego, który w XVII wieku przejął we władanie starostwo radzyńskie z rąk Mniszchów.

W kryptach szczuczyńskich badacze znaleźli również trumienki ze szczątkami jego czwórki dzieci. Zastanawiający był fakt, że przy szczątkach Szczuki i jego dzieci brakuje matki, Konstancji z Potockich. Wówczas naukowcy zainteresowali się publikacją na temat rekonesansu krypt radzyńskich w kościele Świętej Trójcy, przeprowadzonego w 2005 roku. Stało się dla nich jasne, że Konstancja, która nie lubiła Szczuczyna, o czym pisała mężowi w listach, może wciąż przebywać w Radzyniu Podlaskim.

Konstancja tu spoczęła

Już wiosną 2017 roku, gdy archeolodzy po raz pierwszy weszli do krypty południowej, znaleźli trumnę. – Za katafalkiem w krypcie kaplicy południowej stoi trumna kobiety, której szczyty obito ćwiekami, co było zgodne z ówczesną modą zdobienniczą – relacjonował ówczesny rekonesans w krycie dr Tomasz Dudziński, członek zespołu badaczy z Torunia.

Z tym odkryciem naukowcy wyjechali z Radzynia, by wrócić tu w ubiegłym tygodniu i dokładnie zbadać kryptę południową. – Mogę powiedzieć niemal z pewnością, że udało nam się pozyskać szczątki Konstancji Szczuczyny – mówi Sebastian Nowak, doktorant w Instytucie Archeologii UMK w Toruniu. – Z pewnością szczątki nie są kompletne. W momencie znalezienia znajdowały się w rozproszeniu. W trumnie naukowcy znaleźli elementy dewocjonaliów. 

Zebrane szczątki naukowcy przewiozą do Instytutu i poddadzą badaniom antropologicznym. Będą też chcieli przeprowadzić badania porównawcze materiału kostnego pobranego z krypty radzyńskiej z tym ze szczątków dzieci Szczuczyny. – Później szczątki powrócą do Radzynia. Rozmawialiśmy już z proboszczem parafii Św. Trójcy na temat pochówku – dodaje doktorant.

Krypta nie na wyłączność

Konstancja Szczuka w testamencie zastrzegła wyłączność na pochówek w krypcie. Naukowcy znaleźli tam jednak jeszcze dwa inne pochówki, poczynione 100 lat po śmierci Konstancji (w 1838 i 1842 roku). – Zapisy w testamencie były na tyle niejasne, że zinterpretowano je jako zakaz grzebania w tej krypcie przez okres trwania kadencji dwóch kolejnych proboszczów. Zwróćmy uwagę na to, że dla parafii sprzedaż miejsc grzebalnych w kościołach była dochodowa. Za umieszczenie zwłok w kryptach płaciło się więcej, niż w komorach pod posadzką świątyni – wyjaśnia Sebastian Nowak.

W krypcie południowej badacze trafili na pochówek mężczyzny i dziecka. Trumna mężczyzny znajdowała się tuż przy wejściu do krypty. Naukowcy identyfikują ją ze Stanisławem Jałowieckim, którego epitafium znajduje się na ściennej tablicy w kościele. W małej trumnie, ustawionej na katafalku, pochowana została natomiast trzyletnia dziewczynka, Antonina Bronisława Załoziecka. Te szczątki również zostaną zbadane i uporządkowane. Tym bardziej że kości mężczyzny badacze znajdowali na połowie klepiska krypty. 

Tajemnice wciąż nieodkryte

Naukowcy z Torunia zamierzają wrócić do kościoła Św. Trójcy na jesieni. – Wówczas będziemy chcieli przeprowadzić badania w krypcie północnej, ale tam z uwagi na wielość pochówków, będziemy musieli podjąć prace większą grupą – mówi dr hab. Małgorzata Grupa, szefowa zespołu.

W krypcie północnej naukowcy byli na rekonesansie wiosną 2017 roku. Wcześniej, w 2005 roku, pobieżną dokumentację tej krypty przeprowadzili archeolodzy z bialskiej delegatury lubelskiego Urzędu Ochrony Zabytków. Gdy weszli do krypty w kaplicy północnej, największej z trzech znajdujących się w kościele, znaleźli wiele porozbijanych trumien i szczątków ludzkich w nieładzie, porozrzucanych na posadzce. Naukowcy z Torunia mają podejrzenia, że pochówki w tej krypcie mogą się znajdować również pod powierzchnią ziemi, i to w kilku warstwach.

Co do krypty południowej, to prace archeologiczne już tu zakończono. Nie znaczy to jednak, że krypty nie należy nadal badać. – Myślę, że jest to bardzo ciekawe miejsce dla historyków sztuki, choćby ze względu na malowidła, ale i dla konserwatorów zabytków – mówi Sebastian Nowak.

Więcej na ten temat w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 8/2018

Joanna Danielewicz



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszamiAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Co to za bzdety: odstrzelić PSA (albo Kobiety, wybór należy do Władzy). Wszędzie są wilki. Wolisz, by to wilki zaatakowały? To jest wioska, na razie nie karają za psa, co patroluje i nastawia SwojeŻycie, byś Ty ochronił swoje, przed wilkami. A później nie będzie już potrzeby, bo psów, nie będzie. Będą pupilki na rączkach. Kierunek "bialczyzacji", okolicznych wiosek jest słuszny. Przecież Młodzież, już uciekła z tych wiosek. Ale nie do Białej, częściej do Londynu. Nie chcą mieszkać na wsi i zmagać się z psami, które pełnią tam (jeszcze) soją rolę, to niech mieszkają na Brzegowej w Białej. W czym jest problem? To One, nie widziały, jak odegnać psa, chlubą? Ten pies, na 99%, bronił terytorium swojego właściciela i robił to dobrze. Ale to Ludzie, mają rozum. Pies ma tylko B E H A W I O R. Z wilkiem spotkać się jest przyjemniej: przychodzi Gajowy, rozcina brzuszek i wyskakuje z Brzuszka Wilka, Czerwony Kapturek żywa! Knuj przeciw psom, knuj, doczekaszData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:28Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: czy TTreść komentarza: W SR w BP, Dozorcy podszywają się pod Policję - rewidują, kogo im się podoba. Wielkie mi mecyjeData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:20Źródło komentarza: Nie dał się oszukać. Mógł stracić niemal 20 tys. zł
Reklama
Reklama