Wielki Post to przygotowanie do obchodów świąt Wielkanocy, trwa 40 dni i kończy się Wielkim Tygodniem. Jego sercem jest Triduum Paschale?
Tak. Triduum Paschalne to jeden obrzęd rozciągający się na 3 dni, lecz wyrażający jedno wydarzenie – ofiarę na krzyżu Jezusa Chrystusa i Jego zmartwychwstanie. Rozpoczyna się Wielkim Czwartkiem, Mszą świętą Wieczerzy Pańskiej, w czasie której Jezus ustanowił sakrament Eucharystii i Kapłaństwa. Mowa o dwóch sakramentach, z których czerpiemy wiarę. Rozpoczyna się od procesji wejścia, znakiem Krzyża i pozdrowieniem obecnych, po czym wierni składają kapłanom życzenia za ich posługę: głoszenia Słowa Bożego, sprawowania Mszy św., udzielania sakramentów, czy też za duchowe towarzyszenie. Po zakończeniu Mszy Wieczerzy Pańskiej nie ma błogosławieństwa, gdyż – jak wspominałem – jest to jakby jedna obchód liturgiczny można powiedzieć "jedna msza" rozciągająca się na 3 dni. Eucharystia kończy się przeniesieniem ciała Jezusa Chrystusa do ciemnicy. Następuje adoracja po późnych godzin wieczornych, w naszym kościele do godz. 22.00
W Wielki Piątek nie mamy Mszy św., a wspólnota Kościoła celebruje liturgię Męki Pańskiej. W Kościele św. Antoniego rozpoczyna się o godz.18 od procesji wejścia bez krzyża i akolitek, następnie kapłan dokonuje aktu prostracji, czyli pada na twarz. Co symbolizuje ten akt?
Kapłan jako przedstawiciel Chrystusa modli się, aby dzieło odkupienia, jakiego Jezus dokonał w Wielki Piątek na Kalwarii, stało się rzeczywistością życia ludzi wierzących. Po niej następuje rozbudowana liturgia Słowa wraz z homilią mówiącą o męce i ofierze Jezusa. Należy podkreślić, że całe życie Jezusa Chrystusa zmierzało do Godziny Syna Człowieczego, a zatem w Wielki Piątek następuje Godzina Wywyższenia, Chrystus zostaje wywyższony na Krzyżu, aby "przyciągnąć wszystkich do siebie". W Wielki Piątek celebrujemy Mękę Pańską. Ktoś, kto jest nie tylko człowiekiem, ale jednocześnie jest też Bogiem, składa ofiarę za każdego grzesznika, aby uwolnić go ze szponów szatana i dać mu nowe Boże życie. Owoce ofiary wielkopiątkowej Jezusa Chrystusa spływają na każdego człowieka, zarówno wierzącego, jak i tego niewierzącego. Tak jak w Wielki Czwartek w sposób bezkrwawy - sakramentalny uobecniamy ofiarę Chrystusa w Eucharystii, tak w Wielki Piątek uczestniczymy w liturgii, widząc naocznie jaką cenę ze swego życia składa Jezus, gdy daje się dobrowolnie przybić do krzyża i z jego rany broczy drogocenna Jego krew...
Cały wywiad przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 13/2018
Justyna Lesiuk-Klujewska
Napisz komentarz
Komentarze