Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 14:25
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Historia: Małżeństwo bez przyszłości

Karol Stanisław Radziwiłł, powszechnie zwany "Panie Kochanku", mimo dwóch małżeństw nie doczekał się własnego potomka. Toteż jedynym spadkobiercą swojej ogromnej fortuny uczynił przyrodniego brata, księcia podkomorzego litewskiego Hieronima Wincentego Radziwiłła. Książę podkomorzy zmarł jednak niespodziewanie w Nieświeżu w 1786, przeżywszy zaledwie 27 lat, pozostawiając jedynego syna Dominika Hieronima.
Historia: Małżeństwo bez przyszłości

W tej sytuacji Radziwiłłowie linii nieświeskiej, ordynaci nieświesko-ołyccy, już tylko w nim pokładali nadzieję na przedłużenie rodu. Toteż Karol Stanisław nie zwlekał z decyzją i już w 1787 r., gdy chłopiec nie skończył nawet roku, uczynił go swoim jedynym spadkobiercą i przyszłym ordynatem nieświeskim i ołyckim. Książę wojewoda wileński wkrótce, bo w listopadzie 1790 r., zmarł. W roku śmierci "Panie Kochanku" Polska była już po dwóch zaborach i to rządy państw zaborczych decydowały o statusie prawnym zarówno nieletniego Dominika Hieronima, jak i olbrzymiej schedy, którą miał objąć po uzyskaniu pełnoletniości. Po śmierci matki, księżnej Zofii de la Tour et Tassis, gdy przyszły ordynat nieświesko-ołycki dobiegał dopiero czternastego roku życia, na wyraźne życzenie rządu Austrii opiekę nad małoletnim księciem powierzono jego dalszemu krewnemu, księciu Adamowi Kazimierzowi Czartoryskiemu. Odtąd Dominik Hieronim wychowywał się i mieszkał w Puławach. Przebywał tam aż roku 1804, tj. do osiągnięcia osiemnastu lat. Z chwilą uzyskania pełnoletniości stał się z mocy prawa ordynatem wszystkich dóbr nieświesko-ołyckich.
 

W 1806 r. dwudziestoletni już książę Dominik Hieronim, w towarzystwie kilku starszych od siebie sześciu przyjaciół, wyruszył w objazd swoich dóbr ordynackich. Jak nakazywał dobry zwyczaj, składał przy tej okazji kurtuazyjne wizyty w dworach sąsiadów, których włości sąsiadowały z jego majątkami W październiku tego roku przybył do Ołyki, gdzie zabawił aż do prawie końca grudnia. W ramach wizyty dobrosąsiedzkiej 23 grudnia 1806 r. odwiedził Wiśniowiec. Mieszkała tam wraz córką Urszula z Zamoyskich Mniszchowa, wdowa po Michale Jerzy hrabim Wandalin Mniszchu (1748-1806). Przystojny i bajecznie bogaty Radziwiłł wzbudził zainteresowanie Urszuli Mniszchowej, zwłaszcza że książę – zapewne z grzeczności i dobrego obyczaju – pochwalił urodę jej czternastoletniej córki, Izabelli Elżbiety. Okazana kurtuazja i bon ton ze strony Radziwiłła wystarczyły hrabinie Mniszchowej, aby podsunąć księciu myśl o związaniu się z jej córką węzłem małżeńskim. A gdy towarzyszący księciu przyjaciele (?) przekazali hrabinie informację, że usatysfakcjonowany nader życzliwym przyjęciem książę planuje częściej odwiedzać Wiśniowiec, aby bliżej poznać gospodynie i jej córkę, Mniszchowa dostrzegła nadarzającą się okazję. Oświadczyła, że nie widzi żadnej potrzeby, aby zwlekać z decyzją. Wykorzystując z całą premedytacją zaskoczenie, wręcz oszołomienie Radziwiłła biegiem wypadków, a przede wszystkim całkowity brak jakiegokolwiek doświadczenia życiowego księcia, narzuciła już drugiego dnia wizyty, tj. w Wigilię Bożego Narodzenia, termin jego ślubu z Izabellą Elżbietą już na 15 stycznia 1807 r.! Zszokowany całą sytuacją Radziwiłł zgłosił wobec towarzyszących mu osób swoje wątpliwości, które go ogarnęły.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 31/2018

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama