– Chciałem się pożalić, że w związku z rozlicznymi inwestycjami prowadzonymi obecnie w Białej Podlaskiej, mam na myśli remont ul. Warszawskiej i remont stadionu miejskiego, kolejny raz ogromna ilość drzew została usunięta – pisze w liście do naszej redakcji pan Marcus Lewko. - Miasto przestaje być pięknym i zielonym. Moim zdaniem wycinki są bezsensowne, całość inwestycji można spokojnie wykonać bez niszczenia bezcennej zieleni. To co prezydent robi, to coś okropnego. Miasto zamienia się w betonową pustynie – uważa mężczyzna.
Okazuje się, że miasto otrzymało zezwolenie na wycinkę drzew przy ul. Warszawskiej. Potwierdza to bialski magistrat. – Decyzje zezwalające na wycięcie drzew wydał marszałek województwa lubelskiego. Na ul. Warszawskiej usunięto drzewa na odcinku od ul. Kopernika do ul. Artyleryjskiej. Pozostanie jeszcze usunięcie drzew do ul. Spółdzielczej. Do końca października zostaną wykonane nasadzenia zastępcze 155 brzóz – informuje Radosław Plandowski, rzecznik prasowy prezydenta Białej Podlaskiej.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 35/2018
Napisz komentarz
Komentarze