Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 14:33
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Międzyrzec Podlaski: Uściskali nas Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty

Elżbieta i Józef Korpyszowie z Międzyrzeca Podlaskiego zapoczątkowali istnienie Kościoła Domowego w naszym regionie. Ruchowi Światło Życie oddali całe serce, a to zaprocentowało założeniem wielu kręgów małżeńskich m.in. w Wisznicach, Sarnakach i Radzyniu Podlaskim. Dzięki swojej działalność mieli okazję spotkać się z Janem Pawłem II i Matką Teresą z Kalkuty.
Międzyrzec Podlaski: Uściskali nas Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty

 W 1973 roku wikariusz rodzinnej parafii zaproponował im wczasy religijne w Krościenku. Jak się okazało były to oazowe rekolekcje, które prowadził charyzmatyczny kapłan Franciszek Blachnicki. - Był to początek formacji małżeństw w Polsce. Mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na tak wspaniałego człowieka – wspomina Elżbieta Korpysz. Ruch Światło Życie, początkowo nazywany Żywym Kościołem urzekł ich wspólnotowością, a także radością, jaka towarzyszyła wszystkim spotkaniom. - Dla nas, stłamszonych komunizmem, było to czymś zupełnie nowym - mówi Elżbieta. Podczas rekolekcji zawiązali liczne przyjaźnie, m.in. z małżeństwem Filipiuków z Białej Podlaskiej. Te znajomości trwają do dziś. - Dzięki działalności w Kościele Domowym mamy kolegów i koleżanki w całym kraju. Ruch charakteryzuje gościnność. Jeżeli ktoś jedzie w drugi kraniec Polski i ma adres rodziny ze wspólnoty, zawsze jest przyjmowany z życzliwością. Do nas zapukał kiedyś znajomy z Zakopanego, którego poznali w czasie pielgrzymki do Fatimy - dodaje Elżbieta.

 

Pytani czy ich działalność religijna w czasach poprzedniego ustroju spotkała się ze sprzeciwem władz, odpowiadają, że niestety tak. - Mężowi nigdy nie proponowano wyższego stanowiska, mimo iż był bardzo dobrym lekarzem, a inni młodsi takie otrzymywali. Józef nie krył się ze swymi poglądami, przez to był pomijany, mówili: "Korpysz to nie nasz" - zaręcza Elżbieta. Sama też pewnego dnia została wezwana na dywanik do dyrektora, ze względu na udział w wydarzeniach religijnych. – Przepytywano mnie z naszej działalności. Jednak, miałam wiele olimpijczyków i dużo sukcesów, więc nie mieli mnie za co wyrzucić czy usunąć. Tym bardziej, że dostałam nagrodę ministra i Krzyż Zasługi. Było na odwrót niż by chcieli - nie kryje satysfakcji. Opowiada też, że ich syn założył zespół Extrema, którego nazwa kojarzona była wówczas ze zwalczaną Solidarnością. I nie był to przypadek, gdyż Leszek angażował się w pracę konspiracyjną, m.in. zdejmując partyjne plakaty szkalujące Solidarność. Stąd, pewnego dnia mieli rewizję. - Przeszukano całe mieszkanie, plakaty były w domu, na szczęście ich nie znaleziono. Okazało się, że syn ukrył je pod dywanem. Milicjanci szukali w książkach materiałów dywersyjnych, przyszli we dwóch, w ciągu dnia i przetrzęśli cały dom - relacjonują Józef i Elżbieta.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 40

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama