Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 23:55
Reklama
Reklama

Międzyrzec Podlaski: Uściskali nas Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty

Elżbieta i Józef Korpyszowie z Międzyrzeca Podlaskiego zapoczątkowali istnienie Kościoła Domowego w naszym regionie. Ruchowi Światło Życie oddali całe serce, a to zaprocentowało założeniem wielu kręgów małżeńskich m.in. w Wisznicach, Sarnakach i Radzyniu Podlaskim. Dzięki swojej działalność mieli okazję spotkać się z Janem Pawłem II i Matką Teresą z Kalkuty.
Międzyrzec Podlaski: Uściskali nas Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty

 W 1973 roku wikariusz rodzinnej parafii zaproponował im wczasy religijne w Krościenku. Jak się okazało były to oazowe rekolekcje, które prowadził charyzmatyczny kapłan Franciszek Blachnicki. - Był to początek formacji małżeństw w Polsce. Mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na tak wspaniałego człowieka – wspomina Elżbieta Korpysz. Ruch Światło Życie, początkowo nazywany Żywym Kościołem urzekł ich wspólnotowością, a także radością, jaka towarzyszyła wszystkim spotkaniom. - Dla nas, stłamszonych komunizmem, było to czymś zupełnie nowym - mówi Elżbieta. Podczas rekolekcji zawiązali liczne przyjaźnie, m.in. z małżeństwem Filipiuków z Białej Podlaskiej. Te znajomości trwają do dziś. - Dzięki działalności w Kościele Domowym mamy kolegów i koleżanki w całym kraju. Ruch charakteryzuje gościnność. Jeżeli ktoś jedzie w drugi kraniec Polski i ma adres rodziny ze wspólnoty, zawsze jest przyjmowany z życzliwością. Do nas zapukał kiedyś znajomy z Zakopanego, którego poznali w czasie pielgrzymki do Fatimy - dodaje Elżbieta.

 

Pytani czy ich działalność religijna w czasach poprzedniego ustroju spotkała się ze sprzeciwem władz, odpowiadają, że niestety tak. - Mężowi nigdy nie proponowano wyższego stanowiska, mimo iż był bardzo dobrym lekarzem, a inni młodsi takie otrzymywali. Józef nie krył się ze swymi poglądami, przez to był pomijany, mówili: "Korpysz to nie nasz" - zaręcza Elżbieta. Sama też pewnego dnia została wezwana na dywanik do dyrektora, ze względu na udział w wydarzeniach religijnych. – Przepytywano mnie z naszej działalności. Jednak, miałam wiele olimpijczyków i dużo sukcesów, więc nie mieli mnie za co wyrzucić czy usunąć. Tym bardziej, że dostałam nagrodę ministra i Krzyż Zasługi. Było na odwrót niż by chcieli - nie kryje satysfakcji. Opowiada też, że ich syn założył zespół Extrema, którego nazwa kojarzona była wówczas ze zwalczaną Solidarnością. I nie był to przypadek, gdyż Leszek angażował się w pracę konspiracyjną, m.in. zdejmując partyjne plakaty szkalujące Solidarność. Stąd, pewnego dnia mieli rewizję. - Przeszukano całe mieszkanie, plakaty były w domu, na szczęście ich nie znaleziono. Okazało się, że syn ukrył je pod dywanem. Milicjanci szukali w książkach materiałów dywersyjnych, przyszli we dwóch, w ciągu dnia i przetrzęśli cały dom - relacjonują Józef i Elżbieta.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 40

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama