– Prace przy budowie tunelu są, o zgrozo, w najlepsze prowadzone nocami. Poprzednio kilka tygodni temu, a teraz ponownie jakieś wiercenie, świdrowanie, niesamowity hałas już o godzinie 3 w nocy – mówi zirytowana pani Maria. – Chyba ludziom, którzy muszą iść rano do pracy należy się odpoczynek? Osiedle Słoneczne Wzgórze jest spore, ponoć na ul. Kołychawa wcześniej ktoś chodził i uprzedzał o hałasie i nawet przepraszał, ale akurat tam mają ekrany wyciszające od torów. Na resztę osiedla hałas rozchodzi się jeszcze większy niż blisko torów. Nie rozumiem jak można w ten sposób kpić sobie z mieszkańców pobliskich osiedli? My potrzebujemy ciszy i spokoju nocą.
Na głośną pracę przy budowie skarży się również pani Grażyna. – Hałas jest ogromny. Głośne uderzenia potrafią mnie wyrwać ze snu w środku nocy i sama już nie wiem czy to tylko remont, czy sufit mi się zaraz zwali na głowę. Po takiej pobudce zazwyczaj nie mogę już ponownie zasnąć – opowiada bialczanka. Zwróciliśmy się z tym problemem do rzecznika prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jak informuje Karol Jakubowski, prace wykonywane są jak najszybciej jest to możliwe, a dzięki specjalistycznemu sprzętowi hałas jest mniejszy. – Budowa tunelu drogowego, wiaduktu kolejowego pod torami na ul. Lubelskiej w Białej Podlaskiej wymaga przeprowadzenia całodobowych prac, aby maksymalnie ograniczyć przerwę w ruchu pociągów. Użyta technologia pozwala na szybką realizację robót, co minimalizuje uciążliwości dla pasażerów kolei oraz mieszkańców. Władze miasta oraz pozostałe służby były informowane o zakresie prac. Obecne roboty pozwolą na kontynuację inwestycji bez konieczności ograniczania ruchu pociągów w przyszłości – informuje Jakubowski.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 47
Napisz komentarz
Komentarze